W domu piekę je raczej sporadycznie, bo grozi to zjedzeniem pół tuzina na raz, ale czasami warto podjąć to ryzyko, bo takie ciepłe drożdżówki prosto z piekarnika smakują zdecydowanie najlepiej! Tym razem postawiłem na drożdżówki z serem i brzoskwiniami. Rzadko przygotowywane wprawdzie w domu, gdzie królowało zdecydowanie drożdżowe z owocami i kruszonką, ale każde wyjście do piekarni po chleb kończyło się właśnie zakupem tej słodkiej bułki. 😉 Gorąco polecam upiec je w ten deszczowy weekend, bo taka domowa drożdżówka z serem zdecydowanie potrafi poprawić nastrój nawet w największą niepogodę. Dla mnie numerem jeden od zawsze były drożdżówki z serem lub z budyniem. Jednak sezon na brzoskwinie właśnie się zaczął, więc świeże będą jak znalazł; wystarczy obrać z nich skórkę. Obecnie nadal od czasu do czasu kupuję je w jednej z ulubionych wrocławskich piekarni.