Bardzo, bardzo polecam! Mus z pieczonego rabarbaru: 450 g rabarbaru ( waga samych łodyg, po odcięciu końcówek ) 150 g brązowego cukru Kruchy spód: 170 g mąki pszennej 70 g masła, zimnego 2 żółtka 70 g cukru pudru 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli Masa serowa: 800 g twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie, lub dobrej jakości sera z wiaderka 250 g serka mascarpone 3 jajka 200 g cukru 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej Wykonanie: Mus z pieczonego rabarbaru: Rabarbar umyć i pokroić na około 2 cm kawałki ( łodyg nie obieramy ). Po upieczeniu wystudzić do temperatury pokojowej, przełożyć do miski ( razem z całym sokiem jaki puścił rabarbar ) i zmiksować blenderem na gładki mus. Kruchy spód: Mąkę pszenną przesiać i wymieszać z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia oraz solą. Rabarbar przygotowujemy w podobny sposób jak do DROŻDŻÓWEK Z BUDYNIEM I KARMELIZOWANYM RABARBAREM ( czyli poprzedni mój wpis ), z tym, że tutaj upieczony rabarbar blendujemy na gładkie puree. Na masę serową wyłożyć mus z rabarbaru w formie kleksów o różnej wielkości ( i w różnych punktach, nieregularnie ). Przełożyć do szerszego naczynia żaroodpornego ( rabarbar powinien być ułożony w naczyniu jedną warstwą ), wymieszać z cukrem i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C. Po upływie czasu pieczenia wyłączyć piekarnik i zostawić sernik na około 15 minut, następnie uchylić drzwiczki piekarnika i pozostawić w nim sernik do wystudzenia. Dodać żółtka oraz pokrojone w kosteczkę zimne masło i przesiekać wszystko razem nożem lub specjalną siekaczką do kruchego ciasta, aż składniki zaczną się łączyć i formować w kruszonkę. Znowu uzyskujemy tutaj tak lubiany przeze mnie w deserach ( i myślę, że przez większość z Was również ) efekt słodko - kwaśny. Wspaniały sernik z przepysznym musem z pieczonego rabarbaru :).