Od poniedziałku 20 kwietnia nastąpiło częściowe zniesienie obostrzeń dotyczących pandemii COVID-19. Jest to pierwszy etap rozmrażania gospodarki. Znosi on między innymi zakaz poruszania się w celach rekreacyjnych w lesie i w parku. Czy przebywając w takich miejscach musimy zasłaniać nos i usta?
Przypomnijmy, że od 16 kwietnia istnieje obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wychodząc do sklepu, urzędu, a nawet na zwykły krótki spacer, powinniśmy nosić maseczkę albo zakryć czymś usta i nos - na przykład apaszką. Czy również w parku i w lesie istnieje taki obowiązek?
- Pamiętajmy, że nadal obowiązuje zakaz grupowania się i trzeba zachowywać bezpieczny odstęp. Dla bezpieczeństwa w miejscach, gdzie może pojawiać się więcej osób, został zachowany obowiązek zasłaniania twarzy. Na parkingu nosimy więc maseczkę, ale w lesie już tego obowiązku nie ma - mówił minister Michał Woś.
Z tej wypowiedzi wynika, że w lesie nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa. Nie wspomina się jednak w tym kontekście o parkach. Taki stan rzeczy może być spowodowany tym, że w parkach zazwyczaj znajduje się dużo więcej osób, w mniejszej odległości. Powinniśmy więc sami ocenić, czy warto założyć maseczkę. Jeśli w naszym otoczeniu znajdują się inne osoby - zasłońmy usta i nos. Nawet, jeśli przebywamy wtedy w lesie, gdzie teoretycznie nakazu ochrony twarzy nie ma.
Zniesienie zakazów
Oprócz zniesienia zakazu przebywania w parkach i lasach, częściowo zniesiono również obostrzenia dotyczące sklepów. Od 20 kwietnia w sklepach o powierzchni mniejszej niż 100 m kwadratowych mogą znajdować się 4 osoby na 1 kasę. Większe sklepy mają jednak inną zasadę - 1 osoba na 15 metrów kwadratowych.
Ta sama zasada dotyczy mszy w kościele. Natomiast w pogrzebie może uczestniczyć maksymalnie 50 osób.
Kolejną zmianą jest zniesienie zakazu poruszania się w przestrzeni publicznej osób niepełnoletnich. Od dzisiaj już osoby powyżej 13 roku życia mogą wychodzić same.