Pomysł na te kotlety wpadł mi do głowy zupełnie przypadkiem, kiedy po przygotowaniu pizzy zostało mi trochę składników i nijak nie miałam ich do czego zużyć, a nie chciałam by zbyt długo leżały otwarte, co się tyczy szczególnie tych puszkowych, ale też np startego sera. Łapcie przepis ;) Składniki na 4 porcje: 2 duże filety z kurczaka 120g startego sera mozzarella ½ puszki czerwonej fasoli 4 łyżki kukurydzy 2 garście świeżych liści szpinaku 1 ząbek czosnku ½ świeżej czerwonej papryki Możecie je śmiało przygotować dzień wcześniej, przykryć na noc folią spożywczą i wstawić do zimnego pomieszczenia lub lodówki, a na drugi dzień upiec w piekarniku. Oprószamy solą i pieprzem z obu strony i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.