Zobacz jeszcze: – ciasto z truskawkami i rabarbarem – murzynek – ciasto cytrynowe – tarta z mascarponne i owocami – galaretkowiec – ciasto salceson z jabłkami – najlepsze pączki – bułeczki cynamonowe – blok czekoladowy – placek z jabłkami – tiramisu – pleśniak – ciasto czekoladowe z gruszkami – tarta z budyniem i owocami – ciasto kruche z rabarbarem – ciasto tofi bez pieczenia Przygotowanie: około 3 h Składniki pączki: – 250 ml ciepłego mleka – 25 g świeżych drożdży – 500 g mąki pszennej tortowej lub wrocławskiej + odrobina do podsypywania – 3 łyżki cukru białego – szczypta soli – 4 żółtka – 50 g rozpuszczonego masła – 2 łyżki spirytusu – do smażenia: 1 l oleju roślinnego lub odpowiadająca temu ilość rozpuszczonego smalcu Nadzienie: – konfitura, krem czekoladowy, kajmak, inne Składniki lukier: – 120 g cukru pudru – sok z całej cytryny – ozdoby: możesz ozdobić pączki kandyzowaną skórką pomarańczową, rodzynkami, liofilizowanymi owocami, migdałami lub kruszonymi pistacjami. Polecam Ci także moje przepisy na inne desery: – bułeczki cynamonowe – najlepsze włoskie tiramisu – tiramisu – prosta szarlotka – gruszki pieczone w miodzie – chlebek bananowy – florentynki – przepis na chałwę – truskawki z kruszonką – blok czekoladowy – ciasto zebra Dodatkowa cenna wskazówka – wybierz do nadziewania konfiturę lub masę, która jest jednolita w strukturze. W miseczce wymieszaj pokruszone drożdże, 3 łyżki mleka, 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki (odejmij je od podanych w przepisie ilości). Tak przygotowane ciasto przykryj folią spożywczą lub ściereczką kuchenną i ostaw na 60-70 minut w ciepłe miejsce (najlepiej 30-35 st). Z cukru pudru i soku z cytryny, limonki lub wody przygotuj lukier (ja wybieram cytrynę bo lubię nieco kwaśny posmak lukru). Możesz też zrobić test z małą ilością ciasta jeśli Ci zostanie lub test z drewnianą łyżką. Jeśli wolisz nieco większe pączki takie jak w cukierni wybierz foremkę 8 cm i około 2-2,2 cm grubości ciasta. Termometr cukierniczy – jest przydatny ale nie konieczny. Jeśli temperatura Twojego pomieszczenia jest niższa to wykorzystaj do tego lekko rozgrzany piekarnik, lub zawiń miskę w ręcznik aby jej było ciepło. Pozostaw wycięte pączki na stolnicy, przykryj je czystą ściereczką aby jeszcze wyrosły przez około 30 minut. Po wycięciu pierwszych zbierz resztę ciasta pozostałego po wykrajaniu, szybko zagnieć nie używając do tego już więcej mąki (możesz podsypać tylko odrobiną stolnicę). Mam dziś dla Was najlepszy przepis na pączki i garść porad związaną z smażeniem i nadziewaniem. Do misy miksera wsyp przesianą mąkę, 2 łyżki cukru, szczyptę soli, mieszankę z drożdżami, rozpuszczone i przestudzone masło, 4 żółtka, spirytus i pozostałe mleko. Najlepiej lukrować pączki jak są jeszcze nieco ciepłe, wtedy lukier ładnie zastygnie i nie zostaną ślady po pędzlu kuchennym. Możesz wykorzystać do tego klasyczny rękaw cukierniczy i jakąś wydłużoną końcówkę, taką która nie zrobi dużej dziury w pączku. Ja lubię mniejsze pączusie, dlatego wykrawam okręgi o średnicy 7 cm (foremką, szklanką), a moje ciasto ma grubość 1,2 cm do 1,5 cm. To jak grubo rozwałkujesz ciasto zależy od tego jak duże pączki będziesz wykrawać. Smaż pączki przez 2-3 minuty z każdej strony. Nakłuwaj pączki z boku i wstrzykuj odpowiednią ilość nadzienia (dla mnie im więcej tym lepiej ;)). O sprzęcie do nadziewania pisałam w uwagach w punkcie 1. Twoje pączki musisz smażyć w temperaturze 175-180 st C oleju.
