😉 Składniki mąka, 2 szklanki (poj. 250 ml) żółtka, 4 szt. jajko (całe), 1 szt. śmietana 18%, 100 g proszek do pieczenia, 1 łyżeczka spirytus, 1 łyżka cukier puder, do posypania olej lub smalec, do głębokiego smażenia Tak przygotowane faworki wrzucamy na rozgrzany, głęboki olej i smażymy na złoty kolor z obu stron (2-3 min). Odrywamy nieduże kawałki ciasta, na posypanym mąką blacie wałkujemy je na cienkie placki i wycinamy prostokąty (u mnie ok 8-9 cm/2 cm). Kilka razy mocno uderzamy w ciasto, następnie zwijamy je na pół, formując kulkę i znowu uderzamy, czynność powtarzamy kilka razy. W każdym prostokącie robimy na środku ok 4-5 cm rozcięcie nożem i jeden z boków wywijamy przez środek rozcięcia. Gotowe ciasto wykładamy na blat i bijemy (mocno uderzamy) wałkiem do ciasta, żeby je porządnie napowietrzyć.