SKŁADNIKI - 2 duże selery (ok. 800 g) - 2 cebule - 100 g suszonej żurawiny - 1 szklanka zmielonych płatków owsianych - 3 łyżki mielonego siemienia lnianego - 2 kostki bio bulionu warzywnego - 2 łyżeczki mieszanki przypraw do mięsa mielonego - 2 łyżeczki wędzonej papryki - 1 łyżeczka suszonego rozmarynu i jedna gałązka rozmarynu do dekoracji - 3 listki laurowe - 3 ziarenka ziela angielskiego - 3 ziarenka jałowca - chlust dowolnego oleju do smażenia - sól, świeżo mielony pieprz PRZYGOTOWANIE - Seler obierz i pokrój w nieduże kawałki. 🙂 Chociaż wcale nie trzeba nabijać nikogo w butelkę, bo pasztet z selera jest tak smaczny, że nikt nie będzie potrafił odmówić sobie tej roślinnej wersji. Musicie po prostu sami sięgnąć po ten przepis i się przekonać, że pasztet z selera z żurawiną i rozmarynem to godny następca poprzednika. Nie możemy zapominać o przysmażeniu cebuli na złoto z listkami laurowymi, zielem angielskim i jałowcem, dodatku wędzonej papryki oraz o mieszance przypraw do mięsa mielonego. Pierwszy przepis na pasztet z selera opublikowałem już cztery lata temu i niezmiennie od tego czasu cieszy się niesłabnącą popularnością. Kluczowymi składnikami są jednak przyprawy, które sprawiają, że pasztet z selera może konkurować z tradycyjnym. Robię go już od lat na różne okazje i to nie tylko od święta, chociaż dzisiaj chcę zachęcić Was do przygotowania go na Boże Narodzenie. Przysmaż na złoto, mieszając od czasu do czasu, a następnie wyjmij wszystkie przyprawy z patelni. Plusem jest to, że jest bezmięsny, więc z powodzeniem można podać go na wigilijny stół. Jest ona równie dobra, co ze śliwkami i majerankiem i właściwie nie mogę się teraz zdecydować, którą przygotować w nadchodzące Święta, więc prawdopodobnie będą obie. Ze wszystkich zweganizowanych potraw najbardziej lubię ten pasztet z selera. Dzisiejszą bożonarodzeniową wersję przygotowałem z dodatkiem suszonej żurawiny i suszonego rozmarynu. - Po upieczeniu ostudź i wyjmij delikatnie z foremki.
