Następnie wsypujemy bułkę tartą i prażymy całość na małym ogniu aż do momentu gdy bułka uzyska złoto-brązową barwę (można też najpierw wsypać na rozgrzany rondelek bułkę tartą, zrumienić ją lekko i dopiero dodać masło). Polecam:) około 600 g marchewki (najlepsza młoda) około 3 łyżki masła 3-4 łyżki bułki tartej sól cukier Obraną marchewkę kroimy na około 5 cm słupki. Dodajemy do niej 1 dużą łyżkę masła i potrząsamy garnkiem tak, by całe masło roztopiło się i pokryło każdy kawałek marchewki. Na koniec dodajemy zrumienioną bułkę tartą i ponownie potrząsamy, do połączenia. Może w tym wydaniu jest trochę kaloryczna, ale… raz na jakiś czas warto. W międzyczasie w rondelku lub garnuszku rozpuszczamy 2 łyżki masła.