Składniki 500-600 g mąki pszennej 5 dag drożdży świeżych 100 g masła 3 jajka 3/4 szklanki mleka 80 g cukru szczypta soli na kruszonkę: 4 łyżki mąki + 3 łyżki cukru + 50 g masła cynamon i cukier do pieczenia Czas przygotowania: 30 minut wyrabiania + 90 minut wyrastania + 10 minut pieczenia Wszystkie części ciasta formujemy w małe kuleczki i układamy na przygotowanej blaszce zachowując niewielkie odstępy (nic się nie stanie, jak bułeczki się połączą podczas wyrastania i pieczenia). Aby nadać im cynamonowy aromat, wcale nie dodałam cynamonu do ciasta, ale piekłam bułeczki na blasze wyłożonej papierem i oprószonej cukrem z cynamonem. Wyrobione ciasto oprószamy mąką, wkładamy z powrotem do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę. Jeśli zamiast drożdży świeżych chcemy wykorzystać suszone, to korzystamy z poniższego przelicznika: 7 g drożdży suszonych = 25 g drożdży świeżych. Blachę z bułeczkami przykrywamy ściereczką i odstawiamy jeszcze raz do wyrośnięcia na 20-30 minut. A takie drożdżówki to nie tylko sposób na chandrę, ale również smaczne słodkie śniadanie lub drugie śniadanie zabrane do szkoły czy pracy. Nic nie wprawia w tak dobry nastrój, jak zapach świeżych drożdżówek rozchodzący się po domu. W tym czasie robimy kruszonkę, czyli mąkę, cukier i masło ucieramy razem na kluseczki. Mieszamy wszystko drewnianą łyżką, a następnie wyrabiamy ręcznie przez około 15-20 minut (do momentu otrzymania gładkiego i odchodzącego od ręki ciasta). Na początku dodajemy 0,5 kg, a w razie potrzeby będziemy dosypywać podczas wyrabiania. Jeśli jesteśmy zmechanizowani i dysponujemy robotem, to wrzucamy wszystko do miski z hakiem do ciasta drożdżowego i resztą on się już zajmie (będzie to trwało znacznie krócej). Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia i obsypujemy równomiernie cynamonem i cukrem (po około 2 łyżeczki). Wszystko mieszamy i odstawiamy na 10-15 minut do wyrośnięcia. Każdą połowę formujemy w kulkę, rozpłaszczamy i dzielimy na równe 8 części.