Kiszonki (ogórki, kapusta, rzodkiewka), warzywa (zwłaszcza zielone), przeciwgrzybiczo działa cebula, czosnek (tych używam sporo), świeże zioła, gruboziarniste kasze, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, kaszę jaglaną, mąkę żytnią. Niedawno mieliśmy konsultację z dietetykiem, który jak najbardziej potwierdził, że z tej diety należy wyeliminować cukry, drożdże, mąkę pszenną i produkty z wysokim indeksem glikemicznym. Ogólne założenie tej diety to rezygnacja z cukru (w tym słodkich owoców, miodu, itp.), mąki pszennej, drożdży, grzybów, alkoholu, czerwonego i tłustego mięsa, produktów zawierających ocet, sklepowych wędlin z kiepskim składem, itd. Co można jeść? Ważne jest żeby czytać składy produktów i z automatu wyrzucać te, w których jest cukier, ocet, chemia i inne niewskazane badziewia lub po prostu zabronione składniki. Z nabiału można jeść od czasu do czasu jogurty naturalne (najlepiej te zawierające bakterie lactobacillus acidophilus lub bifidobacterium infantis), chude twarogi i mozzarellę. Wygraj z candidą Marka Zaręby, z bloga qchenne-inspiracje, sugeruję się także wytycznymi lekarza zakaźnika i dietetyków. Na początku chciałam pory usmażyć na maśle, skończyło się klasycznie na oleju i w sumie dobrze. Do naszego jadłospisu wjeżdżają także z powrotem suszone pomidory i passaty (o jak dooobrze), co do których też nie byłam pewna. Jeżeli ktoś z Was wszedł na ten przepis ze względu na candidę, przeczytajcie tekst poniżej. Coraz częściej spotykam się także z informacją, że granat także jest dopuszczalny. Preferowane jest jednak raczej mleko owcze i kozie (można np. jeść fetę zrobioną na bazie tylko tych mlek). Na dno naczynia żaroodpornego wykładamy usmażonego pora, kładziemy na niego filety dorsza, całość posypujemy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Nie rezygnujemy z warzyw takich jak burak, pomidor, papryka. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Mam nadzieję, że przepisy z kategorii candida będą dla Was inspiracją. Na początku miałam co do nich wątpliwości, ale dietetyk powiedział, że można.