Składniki: 3 szklanki maki tortowej (szklanka 230 ml) 1 szklanka mleka 40 g. masła 1 opakowanie drożdży suszonych (8 g.) 3 łyżki cukru 1 jajko 1/2 łyżeczki soli Do obtoczenia pączków: 4 łyżki cukru 1/2 łyżeczki cynamonu Kiedy wszystkie pączki miałam już skręcone, pierwsze osiem które zrobiłam, przewróciłam na druga stronę, żeby z obu stron równo urosły. Pączki smażyć w głębokim tłuszczu, po 2-3 minuty z każdej strony, na niewielkim gazie. Polecam Wam te pączki z czystym sumieniem, ja na pewno zrobię jeszcze nie raz. Muszę przyznać, ze najbardziej bałam się tego skręcania, ale znalazłam filmik i okazało się, że jest to bardzo proste. Naoglądałam się i tak mi się spodobały, że musiałam zrobić, nie było wyjścia :) Gotowe pączki wykładać na ręcznik papierowy, żeby odsączyć z tłuszczu. Teraz możemy go okręcić w tym kierunku w którym się zwija, jeszcze dwa, trzy razy. Przykryć ściereczką i ponownie odstawić na 30-40 minut. Ważne jest, żeby dobrze skleić końce, ponieważ podczas smażenia, mogłyby się rozkleić. Gotowe ciasto przykryć ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Nie dość, że bardzo ładnie wyglądają, to jeszcze bardzo dobrze smakują. Następnie z każdej kulki uformować wałek, długości około 30 cm. kierunkach. Jeszcze ciepłe obtaczać w cukrze z cynamonem.