Author: www.cookingforemily.pl Serves: 12 Ingredients KOTLETY 1 szklanka fasoli adzuki 1 szklanka ryżu słodkiego albo brązowego ½ łyżeczki cząbru 2 cebule 2 ząbki czosnku 1 łyzeczka kminu zmielonego 5 suszonych pomidorów garść kolendry albo natki pietruszki sól, pieprz SOS Z AVOCADO 2 avocado łyżeczka musztardy garść kolendry sok z całej limonki Instructions Fasolę i ryż namoczyć w wodzie – każde w oddzielnej misce – i zostawić na noc. Kotlety z fasoli adzuki z ryżem Drukuj Prep time 1 godzina Cook time 30 min Total time 1 godzina 30 min Zdrowe kotlety z fasolą adzuki i ryżem do podania z sosem avocado i śmeitaną. Jeżeli użyjecie ryżu słodkiego to ma on klejącą konsystencje więc masa jest trochę ciągnąca – ja miałam kłopot z formowaniem kotlecików więc brałam trochę masy, kładłam na patelnię i na patelni formowałam szpatułką w kotlet. Fasola adzuki jest w Polsce mało znana, uprawiana jest głównie na Dalekim Wschodzie (w Japoni np. robi się z niej słodycze) i w Stanach. Przygotowując te kotleciki należy pamiętać o tym, że fasolę trzeba namoczyć na 12 godzin w wodzie a następnie masa na kotlety musi postać minimum godzinę w lodówce, więc trzeba rozłożyć pracę. Przyprawy i kolendra które też dodałam do kotlecików bardzo mi się skojarzły z daniami meksykańskimi więc dorobiłam do tego też pastę z avoacado i ładnie wszystko się skomponowało. A można z niej zrobić to wszystko co z każdej innej fasoli czyli dodać ją do zupy, do gulaszu, do potrawki, zrobić pastę, kotleciki czy wegeariański pasztet. Podawać kotleciki z sosem z avocado, śmietaną i sałatką np. z pomidora. Placuszki można jeść z sosem, śmietaną i sałatką, albo zawinąć je w tortille – i ten sposób podania pokażę w następnym wpisie. Mnie jednak najbardziej interesują jej właściwości wysuszające, bo tego teraz szukam w pokarmach gdy przeziębienie, katar i kaszel jest jak sztafeta przekazywane w rodznie. Miałam akurat ryż słodki – specjalny gatunek, który po ugotowaniu robi się kleisty (używany jest do robienia azjatyckich deserów) ale można użyć innego gatunku ryżu, najlepiej brązowego. Kupiłam więc paczkę fasolki i najpierw zrobiłam z niej zupę, a resztę postanowiłam przerobić na kotleciki.