Polecam 🙂 Składniki: – 90g płynnego miodu lub syropu z agawy – 2 łyżki ulubionego słodzidła ( ja dodałam stewię) – 1 jajko – 1 łyżka przyprawy korzennej/ przyprawy do pierników (ja mieszam cynamon, imbir, goździki i troszkę anyżu) – 1 łyżeczka sody – 5g oleju rzepakowego – 170g mąki pełnoziarnistej pszennej Rozwałkować ciasto na podsypanej mąką stolnice, wykroić dowolne ciasteczka, przełożyć na blachę wyścieloną papierem do pieczenia lub matą silikonową i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 6-8 minut. Piekę już po raz piąty te pierniczki, ale zdjęcie udało się zrobić dopiero teraz, kiedy zrobiłam ciasto z podwójnej porcji. Synek udekorował je wg swojej wybujałej fantazji i dziś kilka z nich udało się zawiesić na choince 🙂 Ciasto będzie delikatnie się kleić do rąk, ale nie dodawajcie więcej mąki, ponieważ pierniczki wyjdą zbyt ciężkie. Zdjąć z ognia, dodać sodę, wymieszać dokładnie (mieszanka zacznie się pienić, ale tak powinno być).