Ja te krówki robiłam już trzy razy i dwa razy wyszły od razu kruche, a raz właśnie ciągnące, wystarczyło poczekać dwa dni i skruszały :) Krówki przechowywałam za dnia w pokoju, a na noc chowałam do lodówki. Jeśli krówki są ciągnące lub na wpół ciągnące bo może się tak zdarzyć to wystarczy poczekać z jeden, dwa dni i z każdym dniem krówki powinny coraz bardziej twardniej. około 170 ml mleka skondensowanego (ja używam tego z tubki) 1/4 szkl cukru 40 g masła 1. Foremkę/blaszkę wykładamy folią spożywczą, aby folia się nie ruszała, przed włożeniem foli delikatnie przesmarowujemy ją masłem, wykładamy folię i chowamy do lodówki. Następnie masę przelewamy do pojemnika wyłożonego folią i odstawiamy do całkowitego wystudzenia, a następnie chowamy do lodówki na 3-4 godziny albo na całą noc.