Zachęcam Was do zapoznania się z pełną ofertą firmy Składniki: Na krem: 150 ml adwokatu / przy kupnym może wyjść Wam jasny krem (mój jest prawie biały, bo użyłam dziś likieru o smaku adwokata), żółty odcień uzyskacie dodając domowego adwokata 1 szklanka kremówki 150 g mascarpone 3 listki żelatyny Na kruche spody: 250g mąki pszennej tortowej 60g cukru pudru 130g schłodzonego masła lub margaryny 1 jajko Dodatkowo: po łyżeczce konfitury z czarnej porzeczki na spód perełki truskawkowe – do nabycia w NatureAndMe Przygotowanie: Przygotowujemy kruche spody. Czas pieczenia może być różny w zależności od piekarnika i wielkości foremek czy grubości ciasta (u mnie około 15 minut, kruche spody powinny być łanie zarumienione. Wy możecie zrobić to o wiele efektowniej 😉 Babeczki z kremem wstawiamy na 1-2 godziny do lodówki. Kruche spody smarujemy konfiturą z czarnej porzeczki, a następnie dowolnie dekorujemy kremem. Tworzymy z niego kulę, zawijamy ją w folię spożywczą i odstawiamy do lodówki na 30 minut. Kruche spody, odrobina konfitury porzeczkowej, pyszny domowy słodki krem i… moje ostatnie odkrycie perełki truskawkowe od NatureAndMe. Kruche babeczki z kremem adwokatowym i perełkami Dziś polecam Wam pyszny deser do kawy lub herbaty. Kruche spody pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku (grzanie góra-dół, bez termoobiegu, środkowy poziom piekarnika). Nasze kruche spody odstawiam do przestudzenia i przygotowujemy krem. Żelatynę rozpuszczamy wg instrukcji na opakowaniu (do płynnej konsystencji). Foremki z ciastem wkładam do lodówki na czas rozgrzania piekarnika. Takie perełki pasują idealnie do deserów, śniadań (musicie spróbować z nimi placuszków), jak i sałatek czy mięsa. Po tym czasie wylepiamy ciastem foremki na tarlatelki (foremki wcześniej smarujemy masłem).