Składniki 3,5 szklanki mąki pszennej 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 3/4 szklanki cukru ok. 200 g masła 5 żółtek 5-6 łyżek kwaśniej śmietany lub jogurtu naturalnego ok. 1 kg śliwek węgierek na kruszonkę: 75 g masła, 100 g mąki i 100 g cukru * Zamiast kruszonki możemy użyć mniejsze kawałeczki ciasta i posypać nimi wierzch (taką wersję widzimy na zdjęciach). Pamiętam jak aromat zapiekanej kruszonki na owocach roznosił się po całym domu i nie mogliśmy się doczekać kiedy będzie gotowe. Następnie dodajemy masło (nie musi być zimne) i rozcieramy palcami z sypkimi składnikami na kruszonkę. Schłodzone ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy, podsypując mąką (jeśli nie robimy kruszonki, to odkrawamy kawałek ciasta i resztę rozwałkowujemy). Liczba porcji duża prostokątna blacha Przygotowanie Na stolnicę przesypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia oraz cukier i mieszamy wszystko palcami. Ciasto nie musi pasować idealnie, spokojnie może zachodzić na brzegi formy. Kiedy masło jest dobrze wgniecione w mąkę i cukier, dodajemy żółtka i ponownie rozcieramy wszystko lub siekamy nożem. Wykładamy je na przygotowaną blaszkę, lekko dociskając i zalepiając dziury w rogach (jeśli powstały). Wyłożone ciasto polecam teraz lekko posypać kaszą manną, która wchłonie sok puszczony przez śliwki podczas pieczenia. Ja akurat zrobiłam ciasto z połowy składników, które upiekłam w tortownicy o średnicy 24 cm. Jego zapach kojarzy mi się z jesienią, kiedy śliwki węgierki są już dojrzałe, słodkie i pachnące. Proporcje, które podaję poniżej wystarczą na zrobienie ciasta w dużej prostokątnej blaszce.