Ciasto: - 220 g masła (dałam 240g) - 180 g drobnego cukru - 4 łyżki kakao - 100 ml mleka - 150 g mąki tortowej - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - 2 łyżki rumu - 4 jajka Krem: - 4 jajka (dokładnie umyte i sparzone) - 200 g cukru - 300 g miękkiego masła - 130 g gorzkiej czekolady 70% (ja dałam 100g gorzkiej i 50 g mlecznej) - 1/2 łyżeczki mielonego imbiru - 2-3 łyżki ajerkoniaku Do nasączenia (opcjonalnie): - 125 ml wrzącej wody - 3-4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej - 3 łyżeczki cukru Polewa: - 100 g masła - 3/4 szklanki cukru pudru - 2 łyżki kakao - 2 łyżki wody Nie wiem czy tak miało wyjść, ale u mnie po pierwsze ciasto wyszło dość niskie i byłam w stanie przekroić go tylko na połowę. W dużym rondelku umieszczamy masło, cukier, mleko i kakao – podgrzewamy na małym ogniu aż do połączenia się składników. Składniki polewy umieszczamy w rondelku, podgrzewamy na małym ogniu, aż do połączenia się składników. Przykrywamy ostatnim plackiem (jeżeli udało nam się ciasto przekroić na 3 blaty;) ). Murzynek z kremem Ciasto to miałam zapisane na swojej liście do wypróbowania już od dawna. Jajka i cukier miksujemy na parze aż do otrzymania gładkiej, gęstej masy (przez około 10 minut). Nasączamy je naparem przygotowanym z rozpuszczonej w wodzie z cukrem kawy (opcjonalnie). A może to po prostu zakalec?;) Co do zmian, to do ciasta dałam 240 g masła. Przykrywamy drugim plackiem, na którym rozprowadzamy krem z ajerkoniakiem. Wystudzone ciasto kroimy na 2-3 blaty. Do lekko ciepłej masy dodajemy po jednym żółtku oraz rum, mieszamy rózgą kuchenną do połączenia. Jedną część masy łączymy z ajerkoniakiem i 1 łyżką roztopionej czekolady.