2 czubate łyżki cukru 500 ml śmietanki 30% (lub 36%) 5 łyżeczek żelatyny 3 łyżki cukru pudru 2-3 puszki mandarynek w syropie Do garnka wlewamy olej i wodę, wsypujemy kakao, 1/2 szklanki cukru i cukier z wanilią. mąki tortowej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka cukru z wanilią Masa budyniowo-śmietankowa: 1 budyń śmietankowy (40g) bez cukru 500 ml mleka Białka ubijamy na sztywno, stopniowo wsypując pozostały cukier (1/2 szkl.) – ubijamy, aż się rozpuści. Większa trudność jest jeśli chodzi o masę – trzeba wyczuć odpowiedni moment zarówno w ubiciu śmietany, jak i rozmieszaniu jej z budyniem i żelatyną. cukru 2 łyżki kakao 3 jajka 1 szkl. Mocno schłodzoną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno. Od tamtego czasu wielokrotnie już wracałam do tego przepisu przygotowując je i na co dzień i od święta. Następnie stopniowo wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, mieszamy do połączenia. Chylę czoła dla autorki przepisu i po stokroć dziękuję, bo to na prawdę świetna receptura. Spód wychodzi fantastyczny za każdym razem – mięciutki i wilgotny i taaaki kakaowy, że aż palce lizać. Ubitą pianę łączymy z masą kakaową, delikatnie mieszamy. Przestudzony budyń mieszamy z rozpuszczoną żelatyną. Odmierzamy 1/2 szklanki mleka i rozprowadzamy w nim proszek budyniowy. Resztę mleka razem z cukrem doprowadzamy do wrzenia. Rozkruszamy go na mniejsze części (np w rozdrabniaczu). Po tym czasie garnek z masą odkładamy do przestudzenia.
