Menu na tydzień – przepisy dla rodziców Niedziela: Szybki kurczak w marynacie zielonej bogini Poniedziałek: Pasta alla vodka z groszkiem i prosciutto Wtorek: Spaghetti z pesto i szparagami Środa: Picadillo z ryżem Czwartek: Włoska zupa pomidorowa z makaronem orzo Piątek: Sushi bez zawijania- sushi bowl Całe menu dla dwóch osób kosztuje około 160 zł. Kiedy zastanawialiśmy się co ugotować w tym tygodniu i zauważyliśmy w NY Timesie całą sekcję przepisów: Almost as good as a full night’s sleep, czyli pakiet prostych do zrobienia dań dla niewyspanych rodziców, które smakują niemal tak dobrze jak cała przespana noc, wiedzieliśmy co znajdzie się w menu. Kurczak zielonej bogini, penne alla vodka, kubańska potrawka – picadillo, włoska zupa pomidorowa z makaronem orzo, spaghetti ze szparagami i sushi bez zawijania, czyli sushi bowl – przepisy dla rodziców, na dania których przygotowanie nie wymaga stania w garach, a mimo to są pyszne i wyjątkowe. Jak zawsze staraliśmy się większość dań zrobić w niedzielę: upiekliśmy sos do penne (to nie pomyłka, sos jest naprawdę pieczony), razem z nim piekł się kugel, czyli rodzaj babki ziemniaczanej (opiszemy to danie niedługo na blogu), a potem do pieca trafił kurczak zielonej bogini. Ryż bardzo dobrze się mrozi – jeśli nie chce Wam się gotować go dwa razy w tygodniu (ryż jest potrzebny też do picadillo) – możecie od razu zrobić podwójną porcję i zamrozić. Jeśli nie wiecie jak mrozić jedzenie, żeby nie traciło wartości odżywczych i smaku – zachęcamy do przeczytania tego poradnika – jak mrozić jedzenie – 10 zasad. Nigdy nie zapomnimy samego porodu (w sumie tydzień po terminie) i kolejnych dni i tygodni, nieprzespanych nocy i wielkiej radości mieszającej się ze stresem i nieporadnością (a co jeśli zepsujemy dziecko?!) i pierwszych zdobywanych w bólu rodzicielskich doświadczeń ;-). Kiedy wreszcie (po niemal roku) udało nam się przespać całą noc, czuliśmy się tak wyspani, że pół kolejnej nocy przesiedzieliśmy pracując nad blogiem (dzięki czemu znowu się nie wyspaliśmy). Nie martwicie się jednak – nie zwariowaliśmy – alkohol całkowicie odparowuje z sosu, więc mogą go zjeść nawet karmiące mamy. Dzień urodzin przypada co prawda w czwartej dekadzie miesiąca, ale, jak to mówił Siudym w Misiu: dziecko jak dziecko, napić się zawsze można;-). Nie wszystkie dnia pochodzą z tej sekcji, niektóre są mocno zmienione (np. Penne alla vodka Nigeli Lawson, bo w jej wydaniu pasta wyglądała jak zupa), inne znaleźliśmy na ulubionych blogach. Ogólnie to cudowne uczucie – móc się wyspać w nocy – które naprawdę docenić potrafi tylko porządnie przeczołgany przez maluszka rodzic. Gdy termin minął, co drugi dzień musieliśmy stawiać się w szpitalu na KTG, a rodzina i znajomi co chwila dopytywali – czy to już? Lancz na wtorek zrobiliśmy od podstaw w poniedziałek wieczorem – bo danie jest bardzo proste i nie ma sensu go mrozić. W międzyczasie udusiliśmy czyli wołowinę z chorizo i rodzynkami – czyli przyrządziliśmy picadillo oraz ugotowaliśmy zupę z orzo. Przepisy dla rodziców – pyszne jak przespana noc Kwiecień w tym roku jest u nas wyjątkowy, bo Wielkanocy świętujemy pierwsze urodziny naszego synka. Nie zmieniało się tylko jedno – czyli nocne pobudki Miłoszka – średnio co dwie godziny. Co mroziliśmy Gotowe picadillo (na środę) w niedzielę trafiło najpierw do lodówki, a wieczorem, kiedy ładnie się przegryzło, do zamrażalnika.