Aby obniżyć koszt dania możesz też zastąpić krewetki tygrysie koktajlowymi) 1 duży batat lub dwa średnie 1 duży burak lub dwa małe 500 g brukselki Cieciorka (pół puszki) Ząbek czosnku Łyżka oliwy Dresing 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżeczka miodu 2 łyżki oliwy Przygotowanie: Krok 1 Umyj bataty, buraki i brukselkę i zostaw do obeschnięcia. Plus krewetka – wisienka na torcie 🙂 Czas: 1 h 15 minut (w tym 1 h na pieczenie warzyw, oprócz tego przygotowanie zajmuje mało czasu) Upieczone w niedzielę bataty, buraki i brukselki czekały już na nas w lodówce (po wystygnięciu i pokrojeniu włożyliśmy je do szczelnie zamkniętego pojemnika). Ale jeśli nie przepadacie za krewetkami lub chcecie obniżyć koszt lunchu – kozi ser też się sprawdzi w tej sałatce. Składniki: 300 gr krewetek tygrysich (jeśli nie lubisz krewetek możesz z nich zrezygnować, ale do tego dania pasują doskonale. Smaż je na rozgrzanej oliwie z odrobiną masła i rozgniecionym czosnkiem przez maksymalnie 2 minuty z każdej strony. Zobacz nasze menu – ziemniak kontra makaron, w którym użyliśmy tego przepisu, by zobaczyć jak lepiej wykorzystać raz nagrzany piekarnik. Poziom trudności: łatwy Szacowana cena dla dwóch osób: ok. 30 zł (cenę dania można obniżyć wykorzystując krewetki koktajlowe zamiast tygrysich) Krok 6 Obierz upieczone bataty i pokrój w ładne sześciany o boku 1 cm. Ta sałatka jest owocem (jeśli tak można powiedzieć o warzywnym daniu ;-)) lektury zagranicznych blogów wegetariańskich, których coraz więcej czytamy. Te skorupiaki o jędrnym mięsie są wręcz stworzone do kompozycji z miękkim batatem i nieco bardziej al dente burakiem. Do przygotowania wtorkowego lunchu – sałatki, którą nazwaliśmy 3xB (od batatów, brukselek i buraków) potrzebowaliśmy już tylko krewetek i ciecierzycy.