Składniki: 1 kg marchewki 300 g pietruszki 1 seler (korzeń) 2 duże cebule 5 dużych ząbków czosnku nać z 1 selera 4-5 gałązek świeżego lubczyku (koniecznie świeże zioło!) 230-250 g soli (najlepiej kamiennej) 4-5 liści laurowych 10 ziaren ziela angielskiego 4-5 łyżek oleju rzepakowego Sposób przygotowania: Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy i ścieramy na tarce (ja starłam na grubych oczkach, ale najlepiej to zrobić na drobnych, żeby warzywa puściły więcej soku). Bulionetkę można też przechowywać w lodówce (tak do 2 tygodni), ale mimo zamrożenia (tą formę polecam) zachowuje konsystencję, do nabierania łyżką jak masło. Na 1 litr bulionu potrzebujemy 1 łyżkę stołową domowej bulionetki – wystarczy rozpuścić w gorącej wodzie! Świeży lubczyk (gałązki z liśćmi, bez grubych łodyg) i nać selera płuczemy pod bieżącą wodą, siekamy (nie musi być drobno, potem wszystko będzie miksowane) i dokładamy do warzyw. Od teraz już nie musicie! 🙂 zastąpi je domowa bulionetka warzywna, która mimo zamrażania zachowuje konsystencję masła i można ją nabierać łyżką! Warzywa mieszamy z całą solą, aby puściły sok (odstawiamy na 1-2 godziny). Świetna baza do zup lub wypicia “rosołu ze szklanki 🙂 można przygotować także wersję mięsną (np. używając mięsa z rosołu). Bulion po rozpuszczeniu jest nieco mętny, ma intensywny kolor (poniżej zdjęcie – 1 łyżeczka rozpuszczona w szklance).