mleka 70 g cukru 6-7 łyżeczek mąki kukurydzianej 80 ml soku z pigwy quinceVITAL skórka starta z 1/2 cytryny 1/2 łyżeczki cynamonu 5 żółtek Tak nam wszystkim smakował, że nawet nie zauważyłam kiedy wypiliśmy cały;) Z czystą przyjemnością zakupię sobie kiedyś taki sok, do czego i Was zachęcam:) Składniki na 5 pucharków: 3 szkl. soku z pigwy quinceVITAL 1 łyżka masła 1 łyżka brązowego cukru 1 łyżka miodu Do rondelka wlewamy mleko, 1/4 szkl. Gdy to nastąpi, gotujemy – już cały czas mieszając – przez około 2-3 minuty, po czym odkładamy do przestudzenia (pudding powinien być lekko gęsty, zgęstnieje jeszcze bardziej podczas studzenia). Dodam jeszcze jedno – producent podaje, by po otwarciu sok przechowywać w lodówce i spożyć w ciągu 14 dni – u mnie nie doczekał nawet następnego dnia;) Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy jabłka oraz sok z pigwy. Dodatkowo: 2 jabka sok z 1/2 cytryny szczypta gałki muszkatołowej szczypta cynamonu 1/3 szkl. Każdy, kto choć raz próbował soku z pigwy będzie wiedział o czym mówię. Również jabłka, które dodałam na wierzch deseru, dusiłam razem z pigwowym sokiem. Miękkie jabłka wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej, odkładamy na talerzyk, a na patelnię dodajemy miód. Tych z Was natomiast, którzy jeszcze tego smaku nie znają, zachęcam do wypróbowania. Jeśli jabłka są bardzo kwaśne dodajemy brązowy cukier, gotujemy jeszcze przez około 1 minutę.