FASOLKA KONSERWOWA MEXICO!

KAROLINA
Przetwory
15.09.2017 18:14
FASOLKA KONSERWOWA MEXICO!

Jeśli lubisz smak słodko-kwaśny i dość pikantny, jesteś zwolennikiem pikli -tak to danie dla Ciebie! SKŁADNIKI: - 1 kg ugotowanej all dente fasolki (może być zielona szparagowa, bądź żółta, żółta mamut) PRZYPRAWY (wszystkie razem łączymy w całość) - 1 łyżeczka- czosnek w płatkach - chili suszone w nitkach (może też być świeże pokrojone w paseczki) - 1 łyżka kurkumy - 1 łyżka utartych przypraw w moździerzu: kminu rzymskiego, nasion kopru, papryki suszonej (każdej przyprawy dajemy około 3/4 łyżeczki i razem ucieramy) ZALEWA: - 1 litr przegotowanej wody - 1/2 szklanki octu spirytusowego - 3/4 szklanki cukru - 1 duża łyżka miodu - 2,5 łyżki soli W/w składniki łączymy ze sobą, uzyskujemy gotową zalewę. W tym celu w dużym garnku na dnie kładziemy bawełnianą ścierkę, ustawiamy słoiki, ważne aby nie dotykały się, wlewamy zimną wodę do 3/4 wysokości słoika, więc użyj słoików o tej samej wysokości. Początki nauki to było dla mnie takie zdecydowanie zderzenie, tak jakby heheh uderzenie patelnią o głowę, bo nauka o samym składzie pożywienia, makro i mikro elementach, nauka o wytwarzaniu pożywienia, przetwórstwie, obróbce, oddziaływaniu na nasz organizm, była bardzo ciekawa. Bo jest zdrowe, bo co raz bardziej zwracamy (na szczęście) uwagę na to co jemy, skąd pochodzi, i jaki ma skład- ba nawet zaglądamy na etykiety! Fasolkę ugotowaną (w lekko osolonej wodzie) all dente, układamy w słoikach, do których wcześniej rozdzieliśmy przyprawy (po około 3/4 do 1 łyżeczki przypraw do słoika). Pamiętam kochani jak jeszcze w czasie kiedy chodziłam do szkoły średniej było to technikum technologii żywności (błagam nie mylcie tego z gastronomikiem, to inna para kaloszy), specjalizacja mojego nauczania była to: analiza środków spożywczych, taki mieliśmy profil pięcioletniej edukacji. Na płytkach Petriego na odpowiednim podłożu hoduje się mikroorganizmy, które drogą sedymentacji czyli opadania, osiadły na podłożu. Tak powietrze, w trzech miejscach w kuchni, toalecie i na korytarzu. A dzisiaj, dzielę się z Wami moim przepisem na fasolkę konserwową w wersji MEXICO! ;-) Pamiętam ogrom zajęć chemii, fizyki, ale przede wszystkim zajęcia laboratoryjne których mieliśmy po uszy, latanie po szkole w białych fartuchach nie było niczym dziwnym. Słoiki wyjmujemy z garnka, i ustawiamy na ściereczce, przykrywamy ręcznikiem, bądź ściereczką i zostawiamy na całą noc. Prawdziwe i realne zderzenie w laboratorium z pipetami, kolbami, kwasami i całą masą rzeczy było fascynujące. Nie ma lepszej dziedziny nauki, która uzmysławia człowiekowi tak wiele, uczy prostych rzeczy i edukuje raz na całe życie. A no w kuchni (szkoła była z internatem więc była kuchnia i stołówka) Idealna na imprezy, na grilla do obiadu czy do mocnych trunków. Nasze babcie, mamy a teraz my kultywujemy tą tradycję, która na chwilę obecną przechodzi renesans. Wszystkie strąki fasoli muszą być w zalewie.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://smykwkuchni.blogspot.com/2016/08/fasolka-konserwowa-mexico.html