Myślę, że fajnie się też sprawdzą w roli czekadełka np podczas dłuższego grillowania;) 400 g mąki pszennej 20 g świeżych drożdży 1 łyżeczka soli szczypta cukru 250 ml letniego mleka 30 g rozpuszczonego masła Dodatkowo: 70 g rozpuszczonego masła 3 ząbki czosnku 2-4 łyżki posiekanej natki pietruszki 1 jajko wymieszane z 1 łyżką mleka Do garnuszka dajemy rozkruszone drożdże, cukier oraz 3 łyżki letniego mleka. Po wierzchu posypujemy około 1 łyżką mąki i odstawiamy przykryte ściereczką na około 10 minut. Miskę z ciastem przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (około 90 minut). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut (do zezłocenia). W razie potrzeby nierówne końce odcinamy i łączymy z pozostałym ciastem w misce. Odstawiamy na około 20 minut. Przez środek łódeczki robimy nożem dość głębokie nacięcie (jednak nie przecinamy ciasta na wylot). Do rozpuszczonego masła dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz drobniutko posiekaną natkę pietruszki. Wgłębienie to napełniamy około 1 łyżeczką masła pietruszkowo-czosnkowego.