Warstwa 2 – środek: Ciasto ucierane: 4 jajka 170 g cukru pudru 175 g mąki kostka margaryny (250 g) łyżeczka proszku do pieczenia opakowanie cukru wanilinowego Biszkopt: 3 jajka 3 łyżki mąki 3 łyżki cukru 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia opakowanie cukru wanilinowego Jasna masa z mascarpone: 500 g serka mascarpone 2 łyżki cukru pudru Ciemna masa z mascarpone: 500 g serka mascarpone 4 łyżki nutelli Dodatkowo: około 200 g płatków migdałowych hostia z masy cukrowej kilka innych dekoracji komunijnych z masy cukrowej (u mnie gołąbki, listki i kwiatuszki z niebieskim środkiem) kilka kłosów białe goździki Masła ucieramy z cukrem pudrem na gładką i jasną masę. 8 jajek 1 i 1/2 szklanki cukru 6 łyżek startej na drobno gorzkiej czekolady 1 łyżka miękkiego masła 1 i 1/2 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia Masa ubijana na parze: 6 jajek około 15 łyżek cukru (jeśli lubicie słodkie masy możecie dodać więcej) 3 kostki miękkiego masła (w temperaturze pokojowej) Na samym końcu do dobrze wymieszanego ciasta przesiewamy przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy czekoladę i mieszamy mikserem na najniższych obrotach nie za długo, tylko do momentu połączenia składników. Na samym końcu do dobrze wymieszanego ciasta przesiewamy przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy czekoladę i mieszamy mikserem na najniższych obrotach nie za długo, tylko do momentu połączenia składników. Na dole znajdziecie zdjęcie środka tortu, niestety z oczywistych przyczyn jest ono średniej jakości za co bardzo Was przepraszam ;/ Trzypiętrowy tort na komunię Składniki: Warstwa 1 – dół: Ucierane ciasto czekoladowe: (pieczemy dwa takie same ciasta) W dzień przed imprezą należy przygotować masy, przetransportować tort na miejsce docelowe i tam dopiero ustawić go jeden na drugim, udekorować i pozostawić w zimnym miejscu do schłodzenia na całą noc. Warstwa 3 – góra Biszkopt: (pieczemy dwa takie same ciasta) 3 jajka 3 łyżki mąki 3 łyżki cukru 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia opakowanie cukru wanilinowego Masa śmietankowo-truskawkowa: 350 ml śmietany kremówki 30% lub 36% galaretka truskawkowa Wystarczy, że dolną warstwę przygotujecie z ciężkiego i stabilnego ciasta z dość gęstą i dobrze tężejącą masą, środek musi mieć rówień dobrze tężejącą i stabilną masę, a góra musi być lekka. Górę i boki tortu, tak jak poprzednio, pozostawiamy na razie nie posmarowane masą (będziemy je smarować na samym końcu). Górę i boki tortu, tak jak poprzednio, pozostawiamy na razie nie posmarowane masą (będziemy je smarować na samym końcu). Górę i boki tortu pozostawiamy na razie nie posmarowane masą (będziemy je smarować na samym końcu). Ciasto przelewamy do wyłożonej od spodu papierem do pieczenia formy i pieczemy w 180° z termoobiegiem do tzw. suchego patyczka. Ciasto przelewamy do wyłożonej od spodu papierem do pieczenia formy i pieczemy w 180° z termoobiegiem do tzw. suchego patyczka. Ciasta przecinamy na kilka niegrubych, równych blatów, każdy z nich bardzo pączujemy. Pieczemy w 160°C – termoobieg (możemy go piec razem z ciastem czekoladowym) do tak zwanego suchego patyczka przez około godzinę. Tutaj znowu podzieliłam każdy z nich na trzy części i wybrałam 4 najładniejsze blaty. Tutaj znowu podzieliłam każdy z nich na trzy części i wybrałam 4 najładniejsze blaty. Ja podzieliłam każdy z nich na trzy części i wybrałam 4 najładniejsze blaty. Jeśli zostało Wam trochę masy z poprzedniej warstwy możecie przełożyć nią jeden z blatów. Biszkopt z 3 jajek powinien być gotowy po około 15 minutach, ale wszystko zależy od mocy piekarnika. Biszkopt z 3 jajek powinien być gotowy po około 15 minutach, ale wszystko zależy od mocy piekarnika. Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejszamy ogień do minimum, układamy na garnku miskę i zaczynamy ubijać masę (ja używam miksera na średnich obrotach). Wtedy najlepiej jasną masę z mascarpone przygotować z połowy porcji. Margarynę ucieramy z cukrem na puszystą i białą masę. Każdy z nich przekładamy masą (na zmianę jasną i ciemną). Do jednolitej piany z cukrem dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dobrze ubijając. Do jednolitej piany z cukrem dodajemy po jednym żółtku, za każdym razem dobrze ubijając. Kiedy nasza masa będzie już chłodna, w drugiej misce ucieramy do białości masło i dodajemy do niego powoli masę jajeczną cały czas ubijając masę. Masę ubijamy na parze, więc przygotowania rozpoczynamy od zagotowania wody w garnku. Tak ubitą masę ściągamy z garnka i pozostawiamy do wystudzenia (co jakiś czas należy ją przemieszać, aby stygła równomiernie). Dokładnie tak jak przy wcześniejszej warstwie, ciasta przecinamy na kilka niegrubych, równych blatów. Dokładnie tak jak przy wcześniejszych warstwach, ciasta przecinamy na kilka niegrubych, równych blatów. opcjonalnie 2 łyżki spirytusu lub innego alkoholu Nasącz: 3 łyżki kawy rozpuszczonej w 1/2 szklany gorącej wody Użyłam tortownicy o średnicy 30 cm. Jeśli nasz masa jest dość rzadka, odstawiamy ją na chwilę, żeby trochę stężałą, ale uważajcie bo tężeje bardzo szybko. A w drugiej również króciutko ucieramy mascarpone z nutellą. W tym roku miałam okazję razem z mamą pomagać przy komunii mojego kuzyna, a jej chrześniaka. Dekoracja: Masa dekoracyjna: 4 kostki masła około szklanki cukru pudru (jeśli lubicie słodkie masy możecie dodać więcej) 300 ml śmietany kremówki 36% Użyte przeze mnie tortownice miały średnice 30 cm, 22 cm i 18 cm Możecie go wykorzystać w całości lub wybrać sobie jedną warstwę i przygotować tylko ją. W osobnej misce ubijamy na sztywno białka. W osobnej misce ubijamy na sztywno białka. Dodajemy je, po kilka łyżek, do czekoladowego ciasta i delikatnie mieszamy łyżką do połączenia się składników.