Wszyscy byli w końcu zadowoleni, zwłaszcza kurczak, który ciut dłużej mógł się cieszyć wolnością 😉 Składniki: 500 g mięsa mielonego wieprzowego (dobra będzie łopatka) 100 g wątróbki drobiowej 1 pęczek pietruszki 3 jajka sól, świeżo mielony pieprz i gałka muszkatołowa do smaku Przygotowanie: Pieczeń podajemy na ciepło np. z sosem cebulowo-pieczarkowym, ale na zimno na kanapki również jest pyszna. Bitwy odchodziły regularne, wszystkie chwyty były dozwolone, łącznie z partyzanckim podbieraniem z talerza sąsiada, gdy ten odwrócił na chwilę wzrok 🙂 Pietruszkę (łącznie z łodyżkami) myjemy, razem z wątróbką przekręcamy przez maszynkę i dodajemy do mięsa. Macie swoje dania, z których jedna część smakuje Wam najbardziej, a reszta właściwie nie jest już do niczego potrzebna? Żółtka dodajemy do mięsa, przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową i wszystko dokładnie mieszamy, najlepiej za pomocą rąk. Formę do pieczenia (najlepiej keksówkę) smarujemy odrobiną oliwy z oliwek i przekładamy do niej mięso. Dodajemy ją do mięsa w dwóch częściach, dokładnie ale delikatnie mieszając całość.
