A środek, skrywa pyszne, świeże nadzienie, w którym lekko słonawe bazyliowe pesto z migdałami, wspaniale komponuje się z kostkami buraka i listkami szpinaku. Uwielbiam ten duet w prostej, świeżej sałatce z dużą ilością łagodnej w smaku zieleniny, takiej jak szpinak czy roszponka. Ale postanowiłam teraz, pójść o krok dalej i zaserwować go w nieco mniej pospolitej formie ciekawej przekąski, która będzie i ładnie się prezentować i będzie też wygodna do konsumpcji. Miękki, lekko słodkawy i soczysty burak, w połączeniu z tymi niezwykle aromatycznymi listkami zyskuje całkowicie nowy wymiar smaku. Danie to świetnie nadaje się na lunch, lekką kolację lub jakąś specjalną okazję, gdy podamy je w formie przystawki. Najczęściej zajadam to wszystko w towarzystwie jakiejś dobrej oliwy z oliwek albo zimno-tłoczonego oleju. Zdecydowałam więc, to wszystko w coś zawinąć, opcji było kilka, zarówno na sam materiał, jak i sposób wykonania. Z wyglądu, przypominają trochę chińskie pierożki dim sum, ale powłoka sakiewek jest o wiele delikatniejsza. Jednym z moich ulubionych ostatnio połączeń smaków, jest pieczony burak z bazylią.