Polecam SKŁADNIKI (ok. 12 sztuk): SAJGONKI: - 500 g marchwi * - 1 średnia kapusta pekińska - 1 główka sałaty masłowej - 1 miękkie awokado - 1 długi ogórek - 1 opakowanie mieszanki kiełków - 1 pęczek cienkiego szczypiorku - papier ryżowy (opcjonalnie) - arkusze glonów nori (opcjonalnie) PROSTY SOS ORZECHOWY: - 6 łyżek masła orzechowego - 2 łyżki sosu sojowego Tamari - 2 łyżki soku z cytryny - 1 cm obranego korzenia imbiru - 2 łyżeczki syropu z brązowego ryżu - 1/4 łyżeczki cayenne (opcjonalnie) - 50 ml wody (1/5 szklanki) lub 1/2 długiego ogórka szklarniowego * najlepsze do zrobienia makaronu są jak najdłuższe, najgrubsze i najbardziej jędrne sztuki PRZYGOTOWANIE: Myjemy wszystkie warzywa. 12 pieces): SPRING ROLLS: - 500 g carrots * - 1 medium nappa cabbage - 1 butterhead lettuce - 1 soft avocado - 1 long cucumber - 1 package of mixed sprouts - 1 bunch of chives - rice paper (optional) - algae nori sheets (optional) SIMPLE PEANUT SAUCE: - 6 tbsp peanut butter - 2 tbsp Tamari soy sauce - 2 tbsp lemon juice - 1 cm peeled ginger root - 2 tsp brown rice syrup - 1/4 tsp cayenne (optional) - 50 ml water or 1/2 of a long cucumber * the best carrots for noodles are the longest, the thickest and the most firm ones PREPARATION: Wash all the vegetables. Jako, że niedawny zakup mandoliny sprawił, że trę teraz wszystko na potęgę, a makaron z marchewki jest czymś, czym na przemian z makaronem z cukini, zamierzam się zajadać do końca sezonu ;) to planując nowe sajgonki, wiedziałam, że w nich wyląduje. Sajgonki - Spring rolls - Wiosenne zawijańce ;) wywodzą się z Chin, gdzie przez wieki, jak sama nazwa wskazuje, były właśnie potrawą witającą wiosnę, i wyznaczającą czas, gdy odchodzi się w kuchni od przetworzonych produktów i cięższych dań, na rzecz świeżych, lekkich potraw. Wykładamy wszystkie składniki osobno na stół, tak aby każdy mógł sobie indywidualnie je zawinąć, lub przygotowujemy je od razu i serwujemy gotowe, same, tak jak są lub zawinięte w papier ryżowy bądź arkusze glonów nori. Sos powstał na bazie bardzo dobrego masła orzechowego, które składa się w 100% z orzeszków ziemnych. Jeszcze innym i najtańszym narzędziem jest specjalna obieraczka typu julienne, taki makaron jest co prawda grubszy i robi się go wolniej, ale też wychodzi i jak najbardziej się nadaje. Sajgonki najlepiej jeść na świeżo, ale z powodzeniem można całe danie przechowywać w lodówce do 2 dni. Mi osobiście najbardziej do tych sajgonek pasuje ten z mandoliny, bo jest cieniutki i najłatwiej się go gryzie, przez co całą potrawę przyjemniej się konsumuje. Na początku, serwowane były w formie naleśnika, nafaszerowanego wiosennymi warzywami, z czasem ewoluowały do jeszcze bardziej uproszczonej formy, jaką spotykamy dzisiaj. Do zawinięcia warzyw służy kapusta pekińska oraz sałata, ale oczywiście można je dodatkowo wzbogacić w tradycyjny papier ryżowy lub np. glony nori. Bardzo je lubię i często przygotowuję w cieplejszych miesiącach, lecz tym razem postanowiłam przedstawić je w nieco innym wydaniu. Oprócz tego, w zawijańcach znalazła się masa kiełków, odżywcze awokado, świeży ogórek i dodający całości wyjątkowego smaku i aromatu, prosty sos orzechowy. Wiosnę już czuć w powietrzu, a wraz z nią, zawsze zmienia się mój jadłospis. In addition, there is a lot of sprouts, nutritional avocado, fresh cucumber and a simple peanut sauce, which makes them taste really good. Spring rolls, are fulfilling, juicy, crispy and really delicious. INGREDIENTS (approx. As you know, spring Rolls come from China, where they were served for centuries, as the meal welcoming spring and marking the time, when we leave the processed ingredients and heavy meals, in favor of the lighter meals filled with spring vegetables. Sos z podanych proporcji wychodzi dosyć rzadki, aby łatwiej było go nakładać, jeśli jednak wolisz bardziej gęsty, dodaj więcej masła orzechowego. Kapustę pekińską kroimy na pół w poprzek i wykorzystujemy jedynie tę bardziej miękką część liści. Wszystkie składniki na sos miksujemy w małym pojemniku blendera i przelewamy do miseczek. In the past, they were served as a pancake, filled with vegetables, and then evolved into even more simple version that we eat today. I like them very much and prepare often in the warmer months, but this time I decided to give a little twist to the popular and more traditional recipe.