Składniki : 1 kalafior podzielony na małe różyczki 1 puszka cieciorki/ciecierzycy świeży szpinak, kilka garści 2-3 ząbki czosnku 1 łyżka oleju kokosowego (może być rzepakowy) 2 łyżki soku z cytryny 2 łyżki kremowego serka śmietankowego odrobina śmietanki 12 % lub mleka (opcjonalnie) łyżka skrobi ziemniaczanej 2-3 szczypty imbiru sól i pieprz Przygotowanie: Cieciorkę odcedzić na sitku i przelać zimną wodą. Sama cieciorka wykazuje działanie przeciwbólowe (łagodzi bóle głowy i gardła), wspomaga trawienie, obniża cholesterol we krwi, a przez dużą zawartość cynku oraz witaminy B6 - świetnie wpływa na stan naszej skóry i włosów. Znajdziemy w niej również wiele innych cennych substancji odżywczych, tj. fosfor, potas, cynk, witaminy z grupy B (B9 i B6), a także żelazo i magnez. Następnie wymieszać z gotującą się potrawką, dodając odcedzoną cieciorkę i sok z cytryny. W roli głównej wystąpiła dzisiaj zapuszkowana cieciorka i osamotniony kalafior znaleziony gdzieś na dnie lodówki. W niewielkim kubeczku rozmieszać skrobię z niewielką ilością zimnej wody. Gotować przez kilka-kilkanaście minut pod przykryciem do czasu, aż kalafior będzie miękki. Potrawka z seriiA uwierzcie, że takie są zawsze najlepsze. Na patelni rozpuścić olej kokosowy i podsmażyć drobno starte ząbki czosnku. Zamiast kremowego serka możecie użyć sojowej śmietanki- wtedy potrawa będzie w. :)