Przepis na ok. 14-16 bułek Potrzebujemy: 3 małe buraki 1-1,5 szklanki mleka sojowego niesłodzonego (odrobinę z tego zostawiamy do posmarowania bułek na koniec) 4-5 szklanek mąki pszennej 50 g drożdży świeżych 5 łyżek oleju sól 1,5 łyżeczki cukru 1/3 szklanki ciepłej wody sezam + opcjonalnie nasiona lnu do posypania Przygotowanie: Buraki gotujemy ok. 30-40 min, aby zmiękły. Tofu-burger z orzechami Przepis na ok. 4-5 kotletów Potrzebujemy: 1 kostka tofu naturalnego (180g) garść orzechów (u nas pinia) 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki 4 ząbki czosnku 2 łyżki płatków drożdżowych pół łyżeczki kurkumy 2 łyżki mąki odrobina wody płatki owsiane jako panierka sól, pieprz Przygotowanie: W czasie, gdy nasze różowe buły się pieką, my możemy spokojnie zrobić do nich wkładkę w postaci tofu-burgera. Czosnek również drobno siekamy i zarumieniamy na oleju na patelni. Gotowe ciasto odstawiamy pod ściereczką w ciepłe miejsce na jakieś 15 min, żeby podrosło. Aby nasza masa nie rozlatywała się dodajemy do niej odrobinę wody i mąki i mieszamy całość. W tym czasie buraki blendujemy z mlekiem sojowym - czyli robimy puree buraczane. Smażymy na rozgrzanym oleju, aż się zarumienią. Na koniec dodajemy nasze puree buraczane. Po ugotowaniu czekamy, aż ostygną, obieramy i kroimy na mniejsze części. Zwykłą bułę zamieniamy na super-truper-kolorową różową bułeczkę :D By uchronić kuchnię od rutyny! Odstawiamy na 10 minut i czekamy, aż zaczną reagować. Nie dolewamy od razu całego mleka - zobaczmy, jak gęste/luźne jest nasze ciasto i ewentualnie później dolewajmy. Już raz staraliśmy się łamać konwencje burgerowe, robiąc burgera w pomidorach . Formujemy z tego kotlety, które obtaczamy w płatkach owsianych.