Nie wiem po co był ten strach, bo sernik wyszedł bombowy i wygląda tak, że ślinka cieknie nawet zanim się spróbuje ;) Część już spoczywa w czeluściach piwnicy, ale na delikatne aluzje o ich wyrzuceniu łypię ponuro okiem spod grzywy :D Po prostu przerobiłam proporcje na słoiki i z duszą na ramieniu postanowiłam je upiec. Uwielbiam je, zbieram te o ciekawych kształtach, z fajnymi napisami albo pięknymi zakrętkami.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.mniammniam.com/Sernik_sloikowy_pieczony_z_polewa_truskawkowa-21262p.html