Składniki na nadzienie: 200 g czekolady (użyłam mlecznej), drobno posiekanej 1/2 szklanki brązowego cukru 2 łyżeczki cynamonu 3 łyżki miękkiej margaryny Składniki na kruszonkę: 1/4 szklanki mąki tortowej 1/4 szklanki cukru brązowego 2 łyżki miękkiej margaryny Składniki na ciasto drożdżowe: 20 g świeżych drożdży 1/4 szklanki cukru brązowego 3/4 szklanki ciepłego (NIE gorącego!) mleka 3 szklanki mąki tortowej 1 jajko, w temp. pokojowej 1 żółtko, w temp. pokojowej 110 g miękkiej margaryny szczypta soli 6. Ciasto wyciągamy z piekarnika i odstawiamy na 30 minut, a następnie wyciągamy z formy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia (ja nie posłuchałam ;) ) Smacznego! 4. Ciasto zwijamy w rulon, składamy na pół i oba końce zawijamy ze sobą na 2-4 razy (mi się udało jedynie 2). Wyrośnięte ciasto smarujemy białkiem, posypujemy kruszonką i wstawiamy do piekarnika na 50 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i trzymamy jeszcze przez 10 minut. Teraz używamy składników na nadzienie: ciasto smarujemy 3 łyżkami margaryny, pozostawiając 1 wolny cm z każdej strony. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 70 minut. 3. Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat i wałkujemy na placek o wymiarach około 40-45 cm. Przepis znalazłam na stronie I love bake i wbrew zaleceniom, pokroiłam je jeszcze na ciepło ;)