Stripsy z kurczaka – przepis Składniki (na 4-6 osób – solidna porcja): 4 filety z kurczaka 2 łyżeczki soli 2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki 2 łyżeczki chili w proszku 2 łyżeczki mielonego pieprzu ciasto: 2 jajka 1 szklanka mleka 1,5 szklanki mąki (ewentualnie więcej do odpowiedniej konsystencji ciasta) 2 łyżeczki soli 2 łyżeczki pieprzu 3 łyżeczki słodkiej mielonej papryki 3 łyżeczki chili w proszku lub którejś z ostrzejszej przyprawy (u mnie 2 łyżeczki chili + 1 łyżeczka Bhut Jolokia – jedna z ostrzejszych papryczek chili) 2 łyżeczki imbiru w proszku 2 łyżeczki czosnku mielonego 1/2 łyżeczki kurkumy (opcjonalnie) dodatkowo: 1 szklanka mąki pszennej 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej duża ilość oleju do smażenia Wykonanie: Mięso oczyszczamy i kroimy na niezbyt duże paseczki. Gdy wpisuję w wyszukiwarkę stripsy z kurczaka pojawia mi się mnóstwo wyników i propozycji jak przygotować tą w sumie prostą przekąskę, aby wyglądała i smakowała jak w stripsy z KFC. Ok, bądźmy szczerzy – nie wiemy co jest w tej panierce (a ponoć kurczak jest wcześniej gotowany, więc pewnie też w jakiejś mieszance nie wiadomo czego). Olej nie może być zbyt zimny, ani zbyt gorący – musimy regulować jego temperaturę, aby nie spalić stripsów a jednocześnie, aby były usmażone w środku. Obtaczamy w cieście naleśnikowym i wrzucamy stripsy z kurczaka do miski z mąkami. Potrząsamy miską, aby obtoczyć mięso (nie przyklepujemy mąki) i szczypcami lub widelcem wrzucamy stripsy na gorący olej. Składniki na ciasto dokładnie ze sobą mieszamy trzepaczką lub blenderem, ewentualnie dosypujemy więcej mąki – mamy otrzymać gęste ciasto naleśnikowe. Nie są takie same jak w KFC ale są równie pyszne i na pewno zdrowsze. Po wielu próbach podaję Wam przepis na moje ulubione domowe stripsy z kurczaka. Smażymy na złoty kolor i odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku.