I najważniejsze, aby je zrobić nie potrzebujemy maszynki do lodów! Dojrzałe brzoskwinie kroimy w kostkę, przekładamy do pudełka (jeśli zrobimy małą porcję) i wkładamy do zamrażarki, potem wystarczy je wyciągnąć i wraz ze śmietanką zmiksować na gładką masę, mamy błyskawiczne lody. Jeśli chcemy zamrozić większa partię owoców to polecam zamrozić pojedyncze owoce (truskawki, maliny, jeżyny) lub pokrojone na kawałki (banany, brzoskwinie, morele), aby się nie stykały, potem je zsypać razem do woreczka i wyciągać owoce partiami, tyle ile jest nam potrzebne w danej chwili. Lody możemy nakładać do wafelków, ja podałam je w szklanych naczyniach, z plasterkami brzoskwiń i listkami mięty, bo po co nam zbędne kalorie z wafli 😉 Lody jemy bez ograniczeń, bez wyrzutów sumienia, wtedy kiedy mamy na nie ochotę.