Przepis
Ciasto: (u mnie blacha 35cmx20cm, jeśli chcemy grubsze blaty i więcej kremu użyjmy mniejszej blachy)
6 białek
3 żółtka
3/4 szklanki cukru
200 g orzechów włoskich lub laskowych (ja użyłam posiekanych, ale najlepiej gdyby były zmielone)
100 g rodzynków (najlepiej drobnych, gdyż te bardzo duże będą utrudniały krojenie ciasta)
100 g wiórków kokosowych
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem budyniowo-brzoskwiniowy:
syrop z puszki brzoskwiń o pojemności 820 g (u mnie wyszło 200ml)
ok 500ml wody (płynu ma być w sumie 700ml)
6 łyżek cukru
2 opakowania budyniu śmietankowego (bez cukru na 500 ml mleka)
5 żółtek
1 łyżka mąki pszennej
250 g miękkiej margaryny "Kasia"
Dodatkowo:
brzoskwinie z puszki o pojemności 820g
15szt. delicji pomarańczowych lub morelowych
2 galaretki brzoskwiniowe
do nasączenia: 1/5 szkl. kasy rozpuszczalnej z odrobiną czystej wódki lub likier kawowy
Wykonanie ciasta:
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie dodajemy cukier, miksujemy ok minuty po czym wrzucamy żółtka. Ucieramy mikserem dodając mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Kiedy wszystkie składniki ładnie się połączą do naszej masy wrzucamy bakalie. Mieszamy całość łyżką. Formę z wysokimi bokami wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy ciasto. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180st na 30 minut. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach przez 30 minut, potem wyjmujemy na blat i chłodzimy. Schłodzone przecinamy na 2 części.
Wykonanie kremu:
Do garnuszka przelać syrop z brzoskwiń, i uzupełnić wodą do 550ml, dodać cukier. Zagotować. W osobnej miseczce zmiksować połączyć 150 ml wody, budynie śmietankowe (proszek), żółtka i mąkę. Mieszankę wlać na wrzący syrop brzoskwiniowy i ugotować budyń. Budyń przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą lub pokrywką i odstawić do całkowitego wystudzenia. Mikserem utrzeć masło do puszystości. Dodawać po łyżce budyniu, cały czas ucierając do powstania gładkiej masy.
Przełożenie ciasta:
Masę budyniową dzielimy na 3 części. Układamy: 1 blat ciasta orzechowego, na to rozsmarowujemy pierwszą część kremu, na kremie układamy delicje (każdą delicje moczymy kilka sekund w przygotowanym wcześniej ponczu) czekoladą do dołu, lekko wciskając w ciasto. Na delicje wykładamy drugą część kremu i przykrywamy drugim plackiem. Następnie wykładamy trzecią część kremu, pokrojone w plasterki brzoskwinie, a na wierzch ciasta wylewamy tężejącą galaretkę brzoskwiniową, rozpuszczoną wcześniej w połowie przewidzianej na opakowaniu gorącej wody.
Chłodzimy w lodówce kilka godzin. Najlepsze jest na następny dzień albo nawet za 2 dni.