Nie milkną echa po II turze wyborów prezydenckich. Choć zwycięzca został już oficjalnie ogłoszony, Sąd Najwyższy postanowił zbadać sygnały o nieprawidłowościach w niektórych komisjach. Czy ponowne liczenie głosów może coś zmienić? Oto, co już wiadomo.
Błędy w protokołach i zamienione głosy
Wśród zarzutów pojawiających się w protestach wyborczych dominują kwestie błędów przy sporządzaniu protokołów oraz problemy podczas liczenia głosów. Szczególnie medialny stał się przypadek komisji nr 95 w Krakowie, gdzie – jak ujawniono – omyłkowo zamieniono głosy na Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Podobny błąd pojawił się także w Mińsku Mazowieckim.
13 komisji pod lupą
11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił ponowne przeliczenie głosów w wybranych komisjach obwodowych. Dotyczy to konkretnie 13 komisji z całej Polski:
-
Krakowa (OKW nr 95)
-
Gdańska (OKW nr 17)
-
Katowic (OKW nr 53)
-
Tarnowa (OKW nr 10)
-
Bielska-Białej (OKW nr 30 i 61)
-
Mińska Mazowieckiego (OKW nr 13)
-
Strzelec Opolskich (OKW nr 9)
-
Tychów (OKW nr 35)
-
Grudziądza (OKW nr 25)
-
Brześcia Kujawskiego (OKW nr 4)
-
Olesna (OKW nr 3)
-
Kamiennej Góry (OKW nr 6)
Decyzja o ponownym liczeniu to efekt uznania protestów spełniających formalne wymogi. Proces ten odbędzie się w sądach rejonowych w ramach tzw. pomocy prawnej.
Czy te błędy zmienią wynik?
Chociaż niektóre nieprawidłowości mogły budzić wątpliwości co do rzetelności liczenia, wszystko wskazuje na to, że nie miały wpływu na ogólny rezultat. Różnica między kandydatami w II turze wyniosła ponad 369 tys. głosów – Karol Nawrocki zdobył 10 606 877 głosów, a Rafał Trzaskowski 10 237 286.
Prezydent elekt już z zaświadczeniem
Pomimo kontrowersji wokół niektórych wyników, Karol Nawrocki odebrał już uchwałę PKW potwierdzającą jego zwycięstwo. Uroczystość odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie, a dokument wręczył mu przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak.
Czas do 2 lipca – co zrobi Sąd Najwyższy?
Ostateczna decyzja o ważności wyborów prezydenckich leży w rękach Sądu Najwyższego. Instytucja ta ma obowiązek rozpatrzyć wszystkie protesty i wydać orzeczenie w ciągu 30 dni od ogłoszenia wyników, czyli do 2 lipca 2025 r..
W międzyczasie społeczeństwo i media będą z uwagą przyglądać się procesowi ponownego liczenia głosów i temu, czy pojawią się nowe ustalenia.