To miał być historyczny moment — drugi Polak na orbicie, po niemal pół wieku przerwy. Jednak niesprzyjająca pogoda po raz kolejny pokrzyżowała plany misji Ax-4 z udziałem Sławosza Uznańskiego. Organizatorzy podali nowy termin startu. Czy tym razem się uda?
Krótko po tym, jak poinformowano o planowanym starcie na 11 czerwca, przyszła wiadomość o kolejnym przesunięciu. Wszystko przez prognozowane trudne warunki atmosferyczne. Amerykański Instytut Meteorologiczny wstrzymał zgodę na start, uznając, że warunki są zbyt ryzykowne dla załogi i sprzętu.
Nowy termin: czwartek, 12 czerwca 2025
Z najnowszych komunikatów wynika, że lot misji Ax-4 ma się teraz odbyć w czwartek o 13:37 czasu polskiego (7:37 czasu lokalnego na Florydzie). To już kolejne przesunięcie — pierwotnie start zaplanowano na 29 maja, potem 10 i 11 czerwca.
Ostateczna decyzja o tym, czy rakieta faktycznie wystartuje, zostanie podjęta w środę rano czasu polskiego. Organizatorzy czekają na najnowsze prognozy pogody, a tzw. „rada pogodowa” może jeszcze wprowadzić zmiany — nawet na osiem godzin przed odlotem.

Pogoda nadal nie daje za wygraną
Start misji Ax-4 to skomplikowana operacja zależna od precyzyjnych warunków atmosferycznych. W przypadku silnych wiatrów, opadów czy niekorzystnych frontów burzowych lot musi zostać przełożony, aby nie narażać życia załogi i sprzętu wartego miliony dolarów.
Eksperci z NASA i Axiom Space analizują warunki atmosferyczne w czasie rzeczywistym. Nawet najmniejsze odchylenia mogą skutkować kolejnym opóźnieniem. Tak było również teraz — decyzja o przełożeniu lotu zapadła zaledwie kilkadziesiąt godzin przed planowanym startem.
Drugi Polak w kosmosie – historyczna chwila coraz bliżej
Sławosz Uznański-Wiśniewski jest inżynierem i astronautą wybranym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Udział Polaka w misji Ax-4 to wynik międzynarodowej współpracy, w tym umowy podpisanej przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz ESA. W projekt zaangażowana jest również Polska Agencja Kosmiczna (POLSA).
Misja Ax-4 to czwarta załogowa wyprawa komercyjna Axiom Space. Czteroosobowa załoga spędzi na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 14 dni, realizując eksperymenty naukowe i technologiczne w warunkach mikrograwitacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Uznański zostanie drugim Polakiem w kosmosie, po Mirosławie Hermaszewskim (1978 r.).
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska: „Będę ścigać się z czasem”
W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych, posłanka KO i żona astronauty, Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, poinformowała, że wraca z Florydy do Polski na ważne głosowanie w Sejmie. Zastrzegła jednak, że zrobi wszystko, by znów znaleźć się w Centrum Kosmicznym NASA, jeśli start misji przesunie się na czwartek.
„Zrobię dużo, by ścigając się z czasem, stawić się w NASA w gotowości wg procedur dla rodziny, zanim mąż wsiądzie do rakiety” – napisała.
Jej wypowiedź błyskawicznie obiegła media, a internauci nie kryją podziwu dla determinacji obojga małżonków.
Międzynarodowa załoga, globalna współpraca
Obok Sławosza Uznańskiego na pokładzie znajdą się:
-
Peggy Whitson (USA) – dowódczyni misji, rekordzistka NASA pod względem długości pobytu w kosmosie,
-
Shubhanshu Shukla (Indie) – pilot,
-
Tibor Kapu (Węgry) – specjalista ds. naukowych.
Cała czwórka ma za zadanie prowadzić zaawansowane eksperymenty i wspierać rozwój technologii, które w przyszłości mogą znaleźć zastosowanie zarówno w eksploracji kosmosu, jak i w codziennym życiu na Ziemi.

Czekamy dalej – ale nadzieja nie gaśnie
Choć pogoda ponownie przeszkodziła w starcie, atmosfera wokół misji Ax-4 z udziałem Polaka wciąż jest pełna ekscytacji. Jeśli prognozy się poprawią, czwartek może być dniem, który przejdzie do historii polskiego programu kosmicznego.
Pozostaje trzymać kciuki za Sławosza Uznańskiego i cały zespół misji Ax-4 — ich wyzwanie nie kończy się na starcie, ale zaczyna w momencie, gdy rakieta oderwie się od ziemi.