Przed nami druga tura wyborów prezydenckich 2025. Dla większości obywateli udział w głosowaniu jest spełnieniem obywatelskiego obowiązku. W niedzielę 1 czerwca do urn wyborczych ruszą więc tłumy. Co jednak w przypadku, gdy ktoś przebywa w tym dniu na L4? Czy udział w wyborach nie będzie przyczyną konfliktu z ZUS?
Zwolnienie lekarskie a udział w wyborach prezydenckich
Pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim ma wiele ograniczeń. Przede wszystkim jego działania powinny skupiać się na powrocie do zdrowia.
Zwolnienie lekarskie zawsze jednak ma jedną z dwóch adnotacji: "chory powinien leżeć" lub "chory może chodzić". Taka adnotacja odzwierciedla faktyczny stan chorego.
W przypadku adnotacji “chory może chodzić”, udział w wyborach prezydenckich nie wydaje się więc problematyczny. Inaczej jest jednak w przypadku stwierdzenia, że chory powinien leżeć.
Eksperci zwracają jednak uwagę na fakt, że każde działanie podejmowane w czasie przebywania na L4, które nie służy bezpośrednio powrotowi do zdrowia, lub powrót ten opóźnia, może zostać uznane za nadużycie. I to niezależnie od tego, jaki rodzaj zwolnienia mamy.
Kontakt z lekarzem prowadzącym
Zdaniem ekspertów, osoba przebywająca na zwolnieniu lekarskim (niezależnie od tego, czy powinna leżeć, czy może chodzić) powinna skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym.
- To on najlepiej zna sytuację pacjenta i może określić, czy opuszczenie miejsca pobytu w dniu wyborów będzie zgodne z celem leczenia - tłumaczy ekspert rynku pracy Mikołaj Zając, prezes Conperio, w rozmowie z portalem Interia.pl.
ZUS rozpatruje każdy przypadek indywidualnie
Kontakt z lekarzem i uzyskanie “zgody” na udział w wyborach jest o tyle ważny, że ZUS każdy przypadek analizuje indywidualnie. Mając potwierdzenie, że udanie się do urny wyborczej nie pogorszy naszego stanu zdrowia ani nie opóźni powrotu do zdrowia, mamy większe szanse na to, że ZUS nie będzie robił nam problemów.
ZUS może odebrać prawo do zasiłku
Osoby przebywające na L4 muszą mieć świadomość tego, że zarówno ZUS, jak i pracodawca mogą przeprowadzić kontrole w miejscu pobytu chorego.
Jeśli w trakcie kontroli chory nie będzie przebywał tam, gdzie powinien, może stracić prawo do zasiłku chorobowego.
Warto też wiedzieć, że kontroli mogą podlegać także media społecznościowe, na których chory udostępnia swoją aktywność.