Planujesz city break w jednym z najchętniej odwiedzanych miast Europy? Lepiej dobrze zaplanuj datę i… miej przygotowaną kartę płatniczą. Nowe zasady wchodzą w życie już teraz, a nieświadomość może kosztować Cię więcej, niż się spodziewasz.
Powraca opłata, ale w nowej odsłonie
Po zeszłorocznym pilotażu, władze Wenecji ponownie zdecydowały się pobierać opłatę za jednodniowy wstęp do miasta. Choć pomysł był początkowo testowany tylko w wybranych dniach, teraz decyzja jest bardziej zdecydowana – w sezonie 2025 opłata obowiązuje przez 54 dni, w najbardziej obleganych terminach między 18 kwietnia a 27 lipca.
System został nieco zmodyfikowany. Turyści muszą wykupić bilet wstępu na konkretny dzień wizyty i uiścić opłatę w wysokości 5 euro. Co ważne – jeśli zrobią to zbyt późno, zapłacą nawet 10 euro, czyli około 42 zł.
Skąd ten pomysł? Tłumy nie dają miastu odpocząć
Wenecja od lat zmaga się z problemem przeciążenia turystycznego. Każdego roku odwiedza ją około 30 milionów osób, z czego ogromna większość to turyści jednodniowi. Ich obecność oznacza tłok, zużycie infrastruktury, a przy tym niewielkie wpływy z podatków czy noclegów.
Władze miasta tłumaczą, że celem opłaty nie jest zarabianie, lecz regulowanie napływu turystów i ochrona dziedzictwa. Miasto liczy, że dzięki temu część gości rozważy odwiedziny poza sezonem lub zdecyduje się na nocleg, co zwalnia z opłaty.
Mieszkańcy mają inne zdanie
Choć turyści – ku zaskoczeniu wielu – nie protestują przeciwko nowej opłacie, wśród mieszkańców Wenecji decyzja ta budzi kontrowersje. Lokalne społeczności i opozycyjni radni wskazują, że środek ten jest nieskuteczny, bo nie ogranicza realnego napływu ludzi do miasta.
„Zostaliśmy przytłoczeni” – mówił jeden z radnych, odnosząc się do poprzedniego sezonu.
Mieszkańcy domagają się raczej regulacji najmu krótkoterminowego, który ich zdaniem przyczynia się do przekształcania miasta w "turystyczny park rozrywki".
Kto nie musi płacić i jak uniknąć wyższej opłaty?
Z obowiązku wniesienia opłaty zwolnieni są turyści, którzy nocują w Wenecji – niezależnie od długości pobytu. Ulga obejmuje także osoby zatrzymujące się w regionie Wenecji Euganejskiej oraz dzieci poniżej 14. roku życia.
Ważne jednak, by bilet zakupić odpowiednio wcześniej. System działa online – na stronie cda.ve.it można wybrać termin, zarejestrować wizytę i dokonać płatności. Jeśli ktoś zdecyduje się na zakup na mniej niż trzy dni przed planowaną wizytą, zapłaci dwukrotnie więcej.
Eksperyment czy nowy standard turystyki?
Wprowadzenie opłaty za wstęp do miasta było w swoim czasie pierwszym tego typu rozwiązaniem w Europie. Dziś nie jest już tylko testem – wygląda na to, że Wenecja zamierza kontynuować tę praktykę. Dla niektórych to symbol końca swobodnego zwiedzania, dla innych – początek bardziej odpowiedzialnej turystyki.