Przepis
Korzystając z ,,powiedzmy długiego weekendu'' ( choć w sumie dla mnie to weekend jak każdy inny, bo zajęcia zaczynam zawsze od wtorkowego popołudnia) zabrałam się za wypróbowywanie przepisów z nowych książek. Padło na niebieską zupę Bridget Jones ;) A do zupy oczywiście seans filmowy i powrót do nadrabiania uczelnianych zaległości...
Przepis na tę zupkę pochodzi z książki ,,Kuchnia filowa" Pauliny Wnuk.
Zupa porowa
3 duże pory
4 ziemniaki
1 mały seler
1 pietruszka
1 cebula
2 łyżki masła
sól, pieprz
suszona papryczka chilli peperonico ( dodałam od siebie)
800ml wody
100ml śmietany kremówki
2-3 krople niebieskiego barwnika ( ja pominęłam)
Ziemniaki, pietruszkę i seler obieramy. Kroimy je w małą kostkę.
Pory dokładnie czyścimy i kroimy w krążki. Cebulę obieramy i siekamy w piórka.
Na petelni rozgrzewamy masło, dodajemy pory i cebulę. Podsmażamy je przez 5 minut, a następnie przekładamy do miseczki.
Do garnka wlewamy wodę. Dodajemy pokrojone warzywa, sól, pieprz i papryczkę oraz podduszone pory i cebulę. Gotujemy, aż warzywa będą miękkie.
Następnie całość blendujemy. Przed podaniem dodajemy śmietanę, a jeśli ktoś chce uzyskać efekt jak Bridget, dodajemy niebieski barwnik. ;)
PS. Podałam zupę z grzankami i chipsami mięsnymi, które można jak najbardziej pominąć.
Smacznego ;)