Mateusz Murański, zawodnik walk freak fightowych Fame MMA oraz High League oraz aktor znany z serialu „Lomabrd. Życie pod zastaw” zmarł nagle 8 lutego. Podczas konferencji, która miała miejsce przed kolejną galą oddano mu hołd w szczególny sposób.
Minuta ciszy
W zeszły poniedziałek (27.02.2023) miała miejsce konferencja High League, podczas której prowadzący Arkadiusz „Pan” Pawłowski poprosił wszystkich zgromadzony o oddanie czci Mateuszowi Murańskiego minutą ciszy. Mężczyzna zaczął otwarcie konferencji następującymi słowami:
“Zanim rozpoczniemy główną część konferencji, chcielibyśmy jeszcze powiedzieć parę słów. Śmierć ludzka zawsze jest wielkim dramatem, wielką tragedią. Tym większą, im młodsza jest osoba, która odchodzi z tego świata. W tym momencie bardzo prosilibyśmy o powstanie. Chcielibyśmy uczcić pamięć Mateusza Murańskiego minutą ciszy” - Arkadiusz Pawłowski
Wspomniana gala miała się odbyć już dwa tygodnie temu, jednak w wyniku śmierci Mateusza Murańskiego została ona przeniesiona.
High League
Jest polską federacją organizującą gale typu freak show fight. Oznacza to, że podczas zgromadzeń odbywają się walki opierające się głównie na zasadach MMA. Odbywają się one w boksie lub kick-boxingu. Popularność tego typu imprez wzrosła za sprawą osób, które ze sobą walczą. Są to:
- Celebryci
- Youtuberzy
- Raperzy
- Influencerzy
Natomiast twarzą federacji jest znany raper – Malik Montana.
O wkład w High League dbał Mateusz Murański. Jego ojciec wypowiedział się w następujący sposób:
"Z tym High League to był całkowicie autorski pomysł Mateusza, jego idea: dwóch na dwóch. Ja z nim przeciwko dwóm innym rywalom. Z jednym z nich mój syn przegrał ostatni pojedynek. Ten kontrakt był już podpisany. Nagrane były już zapowiedzi, reklamy, wszystko było gotowe” - Jacek Murański
Śmierć Mateusza
Dla najbliższych Mateusza oraz dla jego fanów wiadomość o śmierci chłopaka była traumatyczna. Zmarł on nagle 8 lutego w wieku zaledwie 29 lat. Został on znaleziony martwy w swoim mieszkaniu przez swojego ojca Jacka Murańskiego.
Wyniki sekcji zwłok wykazały, że mężczyzna zmarł w wyniku zatrzymania oddechu. Śmierć to ogromna tragedia, a na ból po stracie nie ma żadnego rozwiązania. Jednak Mateusz będzie wciąż żył w sercach swoich bliskich i fanów.