Nadchodzi jeszcze większa inwigilacja? Służby mają otrzymać dostęp do naszych maili

Agnieszka
Newsy
11.01.2023 10:42
Nadchodzi jeszcze większa inwigilacja? Służby mają otrzymać dostęp do naszych maili

Rząd stara się przeforsować przepisy, które pozwolą służbom specjalnym na wnikliwy dostęp do naszych komputerów i smartfonów. Już teraz służby mają szerokie pole do popisu, jednak przygotowana przez rząd nowa ustawa ma go jeszcze bardziej pogłębić. Co ciekawe, zdaniem ekspertów jest to zupełnie niezgodne z unijnymi przepisami. Jak więc będzie to wyglądać w praktyce?

Służby będą czytać nasze maile?

Projekt ustawy na temat zmian w prawie komunikacji elektronicznej zakłada, że wszystkie służby specjalne będą miały dostęp do naszych skrzynek poczty elektronicznej, czatów i komunikatorów “na życzenie”. Dostęp do nich zyskają m.in. policja, Straż Graniczna, KAS, ABW i CBA.

Do tej pory służby miały dostęp, jednak tylko do danych gromadzonych przez firmy telekomunikacyjne i tylko na podstawie nakazu sądu. Po wprowadzeniu zmian, możliwość inwigilacji rozszerzy się także na firmy dostarczające nam dostęp do czatów, poczty elektronicznej i komunikatorów. 

Podmioty te będą zobowiązane do przechowywania wszystkich informacji o swoich użytkownikach i ich działań w obrębie danego komunikatora przez 12 miesięcy (tak, jak obecnie jest w przypadku firm telekomunikacyjnych). 

Służby w każdym momencie będą więc mogły dowiedzieć się, kiedy i gdzie na daną skrzynkę mailową lub komunikator zalogował się użytkownik, z jakiego adresu IP, kiedy się wylogował, jak długo był zalogowany, itd. 

Nowe przepisy łamią prawo unijne?

W teorii przepisy te mają usprawnić służbom ściganie przestępców. Eksperci zwracają jednak uwagę na fakt, że takie przepisy prawa powodują, iż wszyscy obywatele traktowani są jako podejrzani. Co więcej, nawet Unia Europejska zwraca uwagę, że jest to zbyt daleko idące prawo.

Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie podkreślał, że nie może być tak, że prawo nakazuje przechowywanie informacji o każdym z nas – użytkowniku telefonu czy aplikacji – po to, żeby raz na jakiś czas służby mogły pozyskać dane tylko o tych nielicznych, którzy są przestępcami. - powiedział w rozmowie z InnPoland Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon.

Co więcej, jak wskazuje Wojciech Klicki, służby 0

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną