W ostatnim czasie cukier stał się towarem deficytowym. Ludzie wpadli w panikę i zaczęli kupować na zapas. Dostępność tego towaru jest bardzo niska. Polacy zaczęli przeglądać nawet oferty internetowe, aby zaopatrzyć się w zapasy. W związku z dużym zainteresowaniem oszuści postanowili wykorzystać sytuację i stworzyli nową metodę oszustwa potocznie zwaną „oszustwem na cukier”. Policja apeluje o ostrożność w sieci!
Cukier towarem deficytowym
Zapewne każdy z Was zauważył już braki cukru na półkach sklepowych. Szczególnie odczuwalne jest to w okresie wykonywania przetworów z owoców sezonowych. W sieci pojawiła się nawet teoria spiskowa na temat znikającego cukru.
Znikaniu cukru ze sklepowych półek towarzyszy szokujący wzrost cen tego produktu. Jego cena detaliczna wynosi nawet 7 złotych.
Niektóre sklepy tj. Netto, Biedronka, czy Aldi umieszczają informację o możliwości zakupu maksymalnie 10 kg cukru.
W innych placówkach limity są bardziej zaostrzone- tam jeden klient może kupić tylko 3 kg.
Przedstawiciele sieci "Biedronki" zabrali głos w mediach społecznościowych i wyjaśnili, że tymczasowe problemy z dostępnością niektórych towarów to efekt "sytuacji geopolitycznej".
Okazuje się, że w Czechach i Niemczech z dostępnością cukru nie ma problemu, a jego cena jest dwukrotnie niższa niż w Polsce.
Uwaga na tzw. oszustwo na cukier!
Dostępność cukru w stacjonarnych sklepach jest bardzo niska lub zerowa. Jeśli towar jest na półkach, to jego cena jest bardzo wysoka.
W związku z tym klienci przeglądają oferty sprzedaży cukru w Internecie. Tam towaru jest pod dostatkiem.
Na zakup dużej ilości cukru – aż 26 worków po 25 kg każdy zdecydowała się kobieta z powiatu sokólskiego. Znalazła atrakcyjną ofertę i postanowiła skorzystać.
Sprzedawca zapewnił ją, że po przelaniu zaliczki wyśle towar. Kobieta skuszona atrakcyjną ofertą bez zastanowienia przelała pieniądze na wskazany numer konta. Jak się okazało, towar nie dotarł, a kontakt ze sprzedającym natychmiast się urwał. 44-latka straciła około 1000 złotych.
Policja apeluje o ostrożność!
W związku z zaistniałą sytuacją Policja opublikowała komunikat, w którym przestrzega przed fikcyjnymi sprzedawcami. Funkcjonariusze apelują o rozsądek i ostrożność w sieci.
W oświadczeniu czytamy również, że atrakcyjna cena towaru ma być „przynętą” na potencjalne ofiary. Zaniżona cena powinna wzbudzić naszą czujność.
„Zaniżone ceny oferowanych towarów, fikcyjne opinie klientów, czy żądanie przedpłaty - to tylko niektóre sposoby, jakich internetowi oszuści chwytają się, żeby wyłudzić pieniądze” – dodano w komunikacie Policji.
