Kolejni wczasowicze zostali ukarani za próbę wywozu piasku, kamieni i muszelek z plaż. Na liście znajdują się również turyści z Polski.
Masowa grabież środowiska
Plaże w Sardynii są uważane za jedne najpiękniejsze na świecie. Władze od kilku lat stanowczo walczą z masowym zjawiskiem kradzieży piasku, muszelek i kamieni z wyspy. Jest to traktowane jako grabież oraz niszczenie środowiska naturalnego, za które grożą surowe kary.
Kradzież piasku z plaż zdaniem lokalnych władz ma prowadzić do ich znikania, a to może mieć negatywny wpływ na środowisko naturalne. Poza tym plaże są głównym powodem, dla którego ludzie z całego świata odwiedzają włoską wyspę. Skradzione przedmioty z Sardynii turyści traktują jako pamiątkę z wakacji. Część wystawia też butelki z piaskiem na aukcjach internetowych.
Cykliczna kampania społeczna
Na niektórych najpiękniejszych plażach, z których słynie Sardynia, istnieje nawet nakaz dokładnego oczyszczenia ubrań, butów i ręczników oraz toreb z piasku, aby nie zabierać jego ziarenek. Turyści mimo wszystko nadal świadomie (lub nie) próbują przemycać dobra naturalne wyspy.
Władze Sardynii oraz stowarzyszenia obrońców środowiska prowadzą cyklicznie kampanię społeczną, przestrzegając turystów przed próbami wywożenia takich "pamiątek" z tamtejszych plaż. Pod tym kątem kontrolują też bagaże i codziennie odnajdują je w workach, plastikowych torebkach i butelkach, ukrytych w walizkach. “Trofea” z plaż odwożone są następnie do miejsc, z których zostały zabrane.
Surowe kary za wywóz piasku
W poniedziałek agencja Ansa, powołując się na służby celne na wyspie, podała, że kolejni wczasowicze zostali ukarani za wspomniane nielegalne działania. W ostatnich dniach tylko na lotnisku w Alghero celnicy skonfiskowali 10 kilogramów piasku, 7 kg kamyków i 5 kg muszli, zabranych z plaż na północy.
Znaleziono je między innymi w bagażach polskich turystów. Za próbę wywozu piasku ukarano również turystów z Rumunii, Szwecji, Hiszpanii, Serbii, a także samych Włochów. Wszyscy przyłapani na próbie wywozu tych pamiątek otrzymali kary, które wahają się od 500 do 3 tys. euro.