Rozmowa z pracodawcą o podwyżce nie należy do najłatwiejszych. Wielu pracowników w ogóle z niej rezygnuje, gdyż nie wie jak miałaby ona przebiegać, jaką formę przybierać. Jest jednak kilka czynników, które pozwolą lepiej się przygotować, pozytywnie wypaść i być może przynieść pozytywne rezultaty.
Jaki jest dobry okres na rozmowę?
Okres szalejącej inflacji może okazać się dobrym momentem na rozmowę. Nie mamy wpływu na inflację, która obniża nasze pensje. Nie należy jednak wchodzić w osobiste szczegóły naszych obciążeń finansowych tj. wysokość raty kredytu, wysokie opłaty.
Rozmowę o podwyższę warto podjąć pod koniec kwartału lub półrocza.
Dobrym momentem jest również początek lub koniec roku, gdyż firmy w tym czasie przygotowują zestawienia podsumowujące.
Rozmowę warto zainicjować po serii naszych sukcesów. Muszą być to realizacje pozytywnie ocenione przez pracodawcę.
Rozmowę o podwyżce warto przeprowadzać raz lub dwa razy do roku.
Powinna odbyć się co najmniej po pół roku solidnej pracy.
Czy uprzedzić pracodawcę o temacie rozmowy?
Warto uprzedzić pracodawcę o planowanej rozmowie. Należy zaznaczyć, że tematyką będzie podwyżka. Pracodawca nie będzie zaskoczony, będzie mieć czas na przygotowanie się, zweryfikowanie danych.
Co przygotować na rozmowę?
Warto zastanowić się, czy w ostatnim czasie pojawił się jakiś czynnik, który mógłby być inicjatywą rozmowy o podwyżce.
Mowa tu o sukcesie osobistym lub sukcesie całego teamu, czy całej firmy. Łatwiej będzie wówczas przedstawić argumentację.
Na spotkanie warto przygotować prezentację lub notatki obrazujące zakres naszych ostatnich osiągnieć i realizacji celów założonych przez firmę.
Czy dzień tygodnia ma znaczenie?
Okazuje się, że dzień tygodnia także może mieć znaczenie.
Aneta Czernek, executive director w firmie doradztwa personalnego HRK w rozmowie z reporterami „NaTemat” sugeruje, aby nie wybierać na rozmowę piątku. Kobieta uważa, że 90% pracodawców przełożyłoby rozmowę na inny dzień.
Najkorzystniejszym dniem będzie wtorek lub środa, gdy praca jest już zapłonowa i idzie swoim rytmem.
O jak wysoką podwyżkę się ubiegać?
Rozmowę o podwyżce powinniśmy zainicjować po tym, jak dowiemy się o poszerzeniu zakresu naszych obowiązków. Po informacji o przydzieleniu nam dodatkowych funkcji należy od razu zapytać o finansowe profity z tym związane.
Ekspertka podkreśla, że podwyżki wynoszą zazwyczaj 10-15% wynagrodzenia, a w przypadku przyjmowania innego etatu i łączenia etatów, można oczekiwać nawet 20-30%.
Warto jednak podkreślić, że nie ma ustalonej górnej granicy.
Stresują Was rozmowy o podwyżkach?
Inicjujecie takie rozmowy?
