W Madrycie trwa trzydniowy szczyt NATO, na którym zapadną ustalenia w sprawie Rosji. Szczyt już przyniósł bardzo istotną deklarację dotyczącą naszego kraju.
Ważny gest Bidena
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że w Polsce powstanie kwatera główna 5. korpusu armii USA. Najnowsza decyzja prezydenta Bidena stanowi przede wszystkim ważny gest oraz czytelny sygnał dla Rosji. Równocześnie zadeklarował zwiększenie interoperacyjności NATO-USA na wschodniej flance Sojuszu.
Ta kwatera główna to nic innego jak utworzone dwa lata temu dowództwo w Poznaniu. Sam 5. korpus odtworzono specjalnie po to, by zwiększyć zdolność sił amerykańskich do kierowania i dowodzenia obroną Europy w ramach NATO.
Z Niemiec do Poznania
Do tej pory w Poznaniu stacjonowało ok. 200 amerykańskich żołnierzy spośród całego dowództwa korpusu liczącego 630 osób. Od maja 2022 r. większość tych sił stacjonuje w Niemczech.
Teraz to się zmieni. Będziemy mieli do czynienia ze stałą placówką i najwyraźniej całość dowództwa 5. korpusu przeniesie się na terytorium naszego kraju. Polskie źródła nieoficjalnie sugerują, że ceremonia jego przeniesienia może się odbyć już 30 lipca.
Jeden z elementów strategii
Cele całej obecności tych sił w Europie się nie zmienią. Wciąż chodzi o sprawniejszą koordynację międzysojuszniczą i skuteczniejszą obronę Europy w przypadku ataku. W praktyce więc zmienia się relatywnie niewiele. Nie oznacza to jednak, że deklaracja prezydenta Biedna nie jest ważna.
Stała kwatera główna 5. korpusu US Army do Polski stanowi raptem jeden z przejawów stałej obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. Równocześnie przeniesienie całości personelu z Niemiec do Polski stanowi czytelny sygnał dla Rosji: NATO zwiększa swoją obecność na swojej wschodniej flance. Co równie ważne: robią to bezpośrednio Amerykanie.
Ustalenia szczytu NATO
Najważniejszą konkluzją szczytu NATO w Madrycie jak do tej pory jest cofnięcie przez Turcję sprzeciwu wobec poszerzenia Sojuszu o Finlandię i Szwecję. Ciekawa jest również nowa koncepcja strategiczna Sojuszu, która ma wprost określać Rosję jako największe zagrożenie dla jego bezpieczeństwa.
Dodatkowe zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, która ma mieć charakter „długotrwały”, stanowi w szerszym kontekście kolejną gwarancję bezpieczeństwa.