W nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się z poważnym przemówieniem, które skierował przede wszystkim do Zachodu i NATO. Ostrzegł, że "jeżeli ukraińskie niebo nie zostanie zamknięte, rosyjskie rakiety spadną na terytorium NATO".
Kolejna noc wojny w Ukrainie przyniosła kolejne, ogromne straty dla ukraińskiej ludności. W nocy ostrzeliwano szkoły i przedszkola. Z 14 zaplanowanych na niedzielę korytarzy humanitarnych na Ukrainie zadziałało tylko dziewięć. Wiele ataków miało miejsce już na zachodzie Ukrainy, blisko Lwowa.
Zabito też amerykańskiego dziennikarza, Brenta Renauda, który pracował w Ukrainie dla tygodnika “Time”.
Wołodymir Zełenski ostrzega NATO, że sytuacja będzie się pogarszać
— Wielokrotnie przekonywałem NATO, że jeśli nie będzie ciężkich sankcji przeciwko Rosji, to Rosja będzie uderzać w nich. Mieliśmy rację. Jeżeli nie zamkniecie naszego nieba, wówczas te rosyjskie rakiety wpadną na wasze terytorium, na terytorium NATO — powiedział prezydent Ukrainy w swoim przemówieniu. — Przechodzimy najstraszniejszą próbę naszej historii i naszego życia — dodał.
Prezydent Ukrainy odniósł się też do śmierci amerykańskiego dziennikarza. Stwierdził, że nie był to przypadek, a rosyjscy żołnierze doskonale wiedzieli, do kogo strzelają.
— Dziś w obwodzie kijowskim został zabity amerykański dziennikarz. Był to świadomy atak rosyjskich żołnierzy, oni wiedzieli, co robią — dodał.
Zełenski postanowił też udać się do szpitala, w którym leżą ukraińscy, ale także rosyjscy żołnierze. Poinformował, że każdy z nich traktowany jest tak samo.
— W tym szpitalu leczą także rosyjskich żołnierzy. W jednym pokoju leżą z ukraińskimi żołnierzami. Dostają takie samo wsparcie. To są ludzie, którzy walczyli przeciwko nam. Ale lekarze ukraińscy takich żołnierzy ratują. Wiedzą, że to są ludzie, a nie zwierzęta. W związku z tym chcę, abyśmy wszyscy okazali się ludźmi — powiedział Zełenski.
Ukraina odcięta od morskiego handlu
W niedzielę wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że rosyjskie siły morskie zablokowały ukraińskie wybrzeże Morza Czarnego, odcinając Ukrainę od handlu morskiego.