Konferencja z udziałem pojmanych żołnierzy z Rosji! Padły szokujące słowa

Agnieszka
Newsy
10.03.2022 11:18
Konferencja z udziałem pojmanych żołnierzy z Rosji! Padły szokujące słowa

 “Zaprzestańcie bezsensownej i podstępnej wojny z Ukrainą” - zaapelowali w środę podczas konferencji prasowej pojmani przez ukraińskie wojsko żołnierze rosyjskiej armii. Podczas konferencji rosyjscy jeńcy wyznali, co usłyszeli przed atakiem na Ukrainę. Jeden z nich nawet zagroził Rosyjskiemu rządowi.

Konferencja prasowa z udziałem pojmanych żołnierzy

W środę odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięło siedmiu żołnierzy rosyjskiej armii. Wszyscy postanowili oddać się do niewoli po tym, jak stracili sprzęt na bagnach.

Ukrinform donosi, że jeden z nich, Wołodymyr Raskazow, przepraszał obywateli Ukrainy za "przybycie tutaj jako zbrodniarze wojenni".

"Kiedy przebywaliśmy tu w szpitalu, słyszeliśmy ciągły ostrzał ciężkiej artylerii Federacji Rosyjskiej, samoloty bombardowały szpitale, szkoły, przedszkola, placówki medyczne. Był niekończący się ostrzał z ciężkich systemów miotaczy ognia i systemów artyleryjskich" – powiedział.

Podczas konferencji jeden z jeńców wyznał też, że przed atakiem powiedziano im, że muszą ratować ludność cywilną. Okazało się, że wcale nie o ludność cywilną chodzi.

Wezwał więc przywódców swojego kraju do zaprzestania tego terroru. 

"Nasz rząd powiedział, że należy tu ratować cywilów. Chcę powiedzieć rosyjskim żołnierzom, żeby rzucili broń. Tu jest ludność cywilna, która nie chce wojny. Chcę również powiedzieć mojemu naczelnemu dowódcy, aby przestał terroryzować Ukrainę" – oznajmił Siergiej Gałkin.

Apel i zaprzestanie wysyłania żołnierzy do Ukrainy

Jeniec Serhij Błażko potwierdził, że w Ukrainie giną ludzie nastawieni pokojowo. Zaapelował do władz Rosji, aby zaprzestała wysyłania kolejnych żołnierzy do walki w Ukrainie. 

"Chcę powiedzieć, że nasze dowództwo powinno przestać wysyłać tu żołnierzy, bombardować i zabijać niewinnych cywilów Ukrainy. Chcę przekazać mojemu dowództwu, żeby natychmiast przerwało wojnę" – powiedział.

Natomiast  jeniec Maksym Czernik ostrzegł Rosję, że Rosjanie w końcu stracą cierpliwość i obalą rząd, który podstępem wysyła tam “chłopców jako mięso armatnie”. Dodał, że w tej sytuacji to oni są faszystami.

"Zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma tu faszystów i ucisku narodu ukraińskiego. Chcę, żeby moi koledzy mnie usłyszeli: chłopcy, złóżcie broń, walczymy przeciwko pokojowemu narodowi. I mówię głównodowodzącemu: jest tu wielu takich jak my i prędzej czy później wrócimy do domu, a ludzie stracą cierpliwość i chwycą za broń, by obalić rząd, który podstępnie wysyła tu chłopców jako mięso armatnie" – powiedział.

"W tej sytuacji to my jesteśmy faszystami" – odparł Czernik, gdy został zapytany o to, jak czują się Rosjanie, gdy w Ukrainie giną niewinne dzieci. 

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną