Agnieszka Włodarczyk po urodzeniu dziecka chętnie podejmuje tematy parentingowe. Dzieli się z obserwatorami na Instagramie kulisami swojego macierzyństwa. Jej ostatnia publikacja wywołała poruszenie i podzieliła Internautów.
Agnieszka Włodarczyk jest w związku z Robertem Karasiem. Para ma wspólne dziecko. Już będąc w ciąży, kobieta chętnie poruszała tematy związane z ciążą i wychowywaniem dzieci. Stała się influencerką. Po urodzeniu synka kobieta promowała wiele dziecięcych akcesoriów. Agnieszka Włodarczyk chętnie nawiązuje współprace, polecając rozmaite produkty.
Zdjęcie z pralką wywołało burze komentarzy
Tym razem pani Agnieszka nawiązała współpracę z producentem sprzętu piorącego. Kobieta w mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie, na którym leży na stercie ubrań. Kobieta opisała trudy życia codziennego w Instagramowym poście.
Na wstępie napisała, że nie istnieje idealna Pani, czy Pan domu. Sama zaznaczyła, że daleko jej do perfekcjonizmu. Pani Agnieszka napisała, że będąc mamą ciężko zadbać o każdy aspekt życia i sprostać wszystkim obowiązkom:
„Nie jestem perfekcyjną panią domu. Ciężko jest wszystko ogarnąć w dzisiejszych czasach - szczególnie, gdy się ma małe dziecko, nie ma się niani ani pomocy domowej. Staram się „normalnie funkcjonować”, staję czasami na głowie, by ogarnąć wszystko, co trzeba. Nie ma co udawać - nie ma idealnej Pani czy PANA domu” – Agnieszka Włodarczyk napisała na Istagramie.
Post dotyczył gównie czynności związanych z praniem ubrań. Na zdjęciu możemy zobaczyć pralkę i suszarkę znanej marki. Kobieta w opisie zachwala zalety tych sprzętów:
„[…] Chociażby coś, co robię notorycznie - zapominam wyjąć prania. Dlatego cieszę się, że poznaliśmy dwa urządzenia od marki Whirlpool - pralkę i suszarkę Supreme Silence […]” – pisze Agnieszka Włodarczyk.
Post podzielił Internautów
Najwięcej kontrowersji wywołało zdjęcie. Internauci twierdzą, że Agnieszka Włodarczyk udaje, że śpi. Dodatkowo podkreślają, że należy doceniać współczesne udogodnienia i nie narzekać. Twierdzą, że kobieta wyolbrzymia problemy. Oto kilka komentarzy oburzonych osób:
„[…] Nasze babcie i mamy miały naprawdę ciężko. Prały ręcznie, na dodatek pieluchy tetrowe bo nie było pampersow, mokrych chusteczek itp...była bieda ale nie narzekały, także doceńmy to co mamy”.
„[...] Nie ma Pani żadnych problemów absolutnie żadnych kasa płynie,czasu wolnego całe mnóstwo i stwierdzenie ciężko ogarnąć gdy się nie ma niani .I w tym wszystkim reklama pralki…. Jeśli to są Pani problemy to gratuluje”.
„Zobaczylbym taki kadr bez reklamy. Pewnie sie nie da. Aga lezaca po pracy w ogrodzie. To zmeczenie jest mega sponsorowane. I tego nie kupuje. Sorry”.
Pod postem można przeczytać także wiele pozytywnych komentarzy. Inne mamy jednoczą się z panią Agnieszką. Wysyłają pozdrowienia, piszą, że także korzystają z podobnych sprzętów. Oto kilka z nich:
„Aga, Szacun dla Ciebie jako,zony,matki,aktorki człowieka.Za normalność,bez gwiazdożenia i makijażu”
„Proszę sie nie stresować, nie ma idealnej mamy i gospodyni w jednym, a udogodnienia są przecież dla nas. Podając przykład a bo moja babcia, a bo kiedyś było inaczej... Napisze tak, nie uwsteczniajmy się. Życzę zdrowia dla maluszka i więcej siły dla Pani”.
„I bardzo dobrze, bo perfekcyjnie Panie domu są nudne...”.
A Wy co sądzicie o sponsorowanych postach?