Łukaszenka ostrzega Polskę. "Powinni się dwa razy zastanowić, zanim..."

Agnieszka
Newsy
22.11.2021 11:38
Łukaszenka ostrzega Polskę. "Powinni się dwa razy zastanowić, zanim..."

 Napięcie w stosunkach pomiędzy Białorusią a Polską i Unią Europejską narasta. Niedawno polski rząd ogłosił, że planuje zamknąć komunikację pomiędzy Polską a Białorusią. Miała być to forma sankcji. Aleksander Łukaszenka postanowił ostrzec przed tym polski rząd.

— Pewnie słyszycie, że są ciągłe groźby ze strony tych dzikich polityków i przywódców Polski: zamkną granicę, zamkną kolejowe przejście graniczne. I tak dalej, i tak dalej — powiedział Łukaszenko w poniedziałek w Mińsku, cytowany przez państwową agencję BiełTA.

— Mogę tylko powiedzieć w tej kwestii: jeśli jest wygodniej, to zamykajcie. Ale trzeba się najpierw zastanowić, jak będą się komunikować z Rosją, Chinami, w ogóle ze Wschodem. Przejdzie to przez Donbas. Tam są twardzi ludzie — oświadczył prezydent Białorusi.

Łukaszenka twierdzi, że nie chce eskalacji konfliktu, a także, że to nie on przywozi migrantów na granicę

W dalszej części swojej wypowiedzi Łukaszenka stwierdził, że nie ma nic wspólnego z dostarczaniem migrantów na granicę z Polską i Litwą. Zapewnił, że nie chce konfrontacji, ponieważ skończyłaby się ona wojną, co byłoby “katastrofą”.

— Nasza polityka w odniesieniu do tego kryzysu migracyjnego jest taka sama jak na początku. Z premedytacją nie przerzucamy nikogo przez granicę. I nie zrobimy tego. Ludzie tam chodzą. Już tysiąc razy mówiłem, dlaczego tam jadą — mówił Łukaszenko.

Dlatego musimy dotrzeć do Polaków, do każdego Polaka i pokazać im, że nie jesteśmy barbarzyńcami, że nie chcemy konfrontacji. Nie potrzebujemy konfrontacji. Ponieważ zdajemy sobie sprawę, że jeśli będziemy zbyt mocno naciskać, nie unikniemy wojny. I to będzie katastrofa. Rozumiemy to bardzo dobrze. Nie chcemy żadnej eskalacji. Ale będziemy chronić tych biednych ludzi, jak to tylko możliwe — powiedział Łukaszenka.

Czy rząd wprowadzi sankcje?

O zamknięcie przejść granicznych między Polską i Białorusią zapytany został rzecznik rządu Piotr Müller. Stwierdził on, że na ten moment żądania wystosowanie do białoruskiego rządu zostały spełnione i na razie nie dojdzie do zamknięcia przejść granicznych. Zaznaczył jednak, że nie oznacza to, że sytuacja się polepszyła.

 

Nie udawajmy, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej się ustabilizowała, bo wierzyć dyktatorowi Łukaszence nie sposób – zwrócił uwagę. Jak dodał, mamy do czynienia z człowiekiem nieprzewidywalnym, który potrafi ordynarnie kłamać i manipulować, co – ocenił rzecznik – jest największą bronią Łukaszenki.

 

Zdjęcie Łukaszenka ostrzega Polskę. "Powinni się dwa razy zastanowić, zanim..." #1
Źródło: Wikipedia